Świat

Maltretowane dziecko nie mogło powiedzieć rodzicom o okrutnej opiekunce. Na szczęście był pies…

Psy to naprawdę niezwykłe stworzenia. Każdy kto spędził z nimi trochę czasu wie, że potrafią stworzyć niesamowitą więź z ludźmi i innymi zwierzętami.

Psy są lojalne do samego końca i zazwyczaj bardzo miłe, a także opiekuńcze wobec swoich właścicieli. Nie bez powodu określane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka.

Często słyszymy historie o tym jak psy ratują życia czy ostrzegają ludzi o nadchodzących niebezpieczeństwach.

Gdy Benjamin i Hope Jordan zatrudnili opiekunkę do dziecka, która miała zająć się ich dzieckiem, ich pies Killian od razu wiedział, że coś jest nie w porządku. Gdy tylko kobieta zbliżała się do niego, natychmiast zaczynał warczeć.

Maltretowane dziecko nie mogło powiedzieć rodzicom o okrutnej opiekunce. Na szczęście był pies…

Benjamin i Hope Jordan niedawno przeprowadzili się do Charleston w Kalifornii i potrzebowali niani, która zajęłaby się ich synem, Finnem.

Wydawało im się, że znaleźli odpowiednią osobę, jednak pięć miesięcy później rodzice zorientowali się, że ich pies zachowuje się dziwnie.

Maltretowane dziecko nie mogło powiedzieć rodzicom o okrutnej opiekunce. Na szczęście był pies…

Benjamin powiedział dziennikarzom:

– „Z początku stał się bardzo nieufny wobec niej. Stawał pomiędzy nią, a naszym synem. Z czasem był coraz bardziej agresywny. Wtedy Hope zorientowała się, że coś jest nie tak.”

– „To bardzo ujmujący pies. To ważąca 40 kilogramów Przytulanka, więc gdy zaczął być agresywny wobec kogoś, był to znak, że coś jest nie w porządku” – dodał.

Podejrzenia Hope narastały i para postanowiła nagrać to, co działo się w domu, gdy ich nie było. Zostawili telefon pod kanapą, aby udokumentować to, co działo się pod ich nieobecność.

Maltretowane dziecko nie mogło powiedzieć rodzicom o okrutnej opiekunce. Na szczęście był pies…

Gdy Hope odtworzyła nagranie, przeżyła szok.

– „Przez 7 i pół godziny mój syn płakał prawie bez przerwy. Ona przeklinała, obrażała go i to zupełnie bez powodu. Nie zachowywał się źle, nie płakał dopóki nie zostawiała go w kołysce przez długi czas czy dopóki nie biła go.”

Benjamin i Hope usłyszeli też dźwięk uderzania na nagraniu oraz dźwięki, które świadczyły o tym, że niania szarpała ich dzieckiem.

Poniżej możesz dowiedzieć się więcej o heroicznych wyczynach ich psa:

Źródło: polubione.com

Powiązane artykuły

Back to top button
Close