Kirsten ma zaledwie 10 lat. Jej ojciec, Matt Cox uznał, że to wystarczający wiek, by kazać jej iść na piechotę przez 8 kilometrów ze szkoły do domu. W tym czasie jechał za nią samochodem i nagrywał wszystko na telefon. Filmik, który wrzucił następnie do sieci, ma już 17 milionów wyświetleń. Czemu to zrobił?
Matt Cox stwierdził, że nadszedł czas, aby nauczyć córkę kilku ważnych lekcji o życiu. Głównie takiej, że prześladowanie innych nie będzie tolerowane i będzie miało rzeczywiste konsekwencje. Jego córka została zawieszona za znęcanie się nad innym dzieckiem w trakcie jazdy szkolnym autobusem. Cox uznał, że trzydniowe zawieszenie w szkolnych obowiązkach to za mało.
Nagrał więc film, w którym pokazuje, jak może wyglądać cenna lekcja dla dziecka.
– Pozwólcie, że wyjaśnię; zastraszanie jest nie do przyjęcia – mówi. – To jest mój sposób na powstrzymanie takich zachowań, choć zdaję sobie sprawę z tego, że wielu rodziców będzie oburzonych – dodaje.
8 kilometrowy spacer do domu zamiast powrotu szkolnym autobusem miał pomóc córce w zapamiętaniu tej zasady.
„Lekcja wyciągnięta!” – napisał później na Facebooku. „Nadal ma wszystkie kończyny, jest szczęśliwa i zdrowa, wydaje się, że ma nowe spojrzenie na znęcanie się oraz docenia bardziej niektóre proste rzeczy w życiu, które zwykła uważać za pewnik”.
Źródło: fakt.pl