W Jemenie przeprowadzono publiczną egzekucję trzech mężczyzn, których uznano za winnych morderstw dzieci. Skazani zostali zastrzeleni na jednym z placów w Sanie, stolicy kraju. Wykonanie kary obserwowały setki zgromadzonych gapiów.
Egzekucję przeprowadzili w środę szyiccy rebelianci Huti, kontrolujący stolicę Jemenu. Trzech skazańców ubranych w niebieskie, więzienne uniformy wyprowadzono na centralny plac miasta. Następnie więźniom kazano położyć się na rozłożonym na ziemi dywanie, po czym do każdego z nich podchodził żołnierz z karabinem AK-47 i oddawał strzał w plecy.
Zgon mężczyzn stwierdzał obecny na miejscu lekarz. Ciała zabitych zawinięto w koce i załadowano do zaparkowanych przy placu ciężarówek.
Publiczna egzekucja w Jemenie. Skazani zamordowali dzieci
Wśród zastrzelonych był Ali Abdullah al-Noami. 40-latek został uznany za winnego utopienia w zbiorniku z wodą swoich trzech córek. Dzieci miały 7, 12 i 14 lat. Do zbrodni doszło tuż po tym, jak mężczyzna pokłócił się z żoną.
Dwaj pozostali skazani na śmierć do 38-letni Abdullah Al-Makhali i 33-letni Mohammed Arman. Obaj byli odpowiedzialni za gwałt i morderstwo 8-letniego chłopca.
Wykonana w środę egzekucja była pierwszą, jaką przeprowadzono w Jemenie publicznie od sierpnia 2018 roku. Doszło wtedy do rozstrzelania trzech mężczyzn uznanych za winnych zgwałcenia i zabicia dziecka. Po wykonaniu kary ich zwłoki powieszono na dźwigu.
Źródło: wp.pl
