Świat

Dziewczynka znalazła w parku tajemniczy liścik. Karteczka była błaganiem o pomoc

Dziewczynka wybrała się ze swoim tatą na codzienny spacer, który nieoczekiwanie zamienił się w historię rodem z kryminału. W pewnym momencie dziecko znalazło karteczkę, która okazała się wołaniem o pomoc. Sprawa natychmiast została zgłoszona na policję, a dzięki temu funkcjonariusze uwolnili przetrzymywaną w niewoli i zmuszaną do prostytucji dziewczynę.

Sytuacja wydarzyła się na Ukrainie. 13-letnia dziewczynka zupełnie przypadkowo okazała się bohaterką. Gdyby nie to zdarzenie, więziona dziewczyna mogłaby przez długi czas cierpieć.

Dziewczynka podniosła list, który okazał się wołaniem o pomoc

Ciekawostką może być fakt, że ojciec 13-latki nie zwrócił uwagi na leżącą na ziemi karteczkę. Przeciwnie postąpiła jego córka, która przeczytała swojemu tacie, co jest na niej zapisane. W jednym momencie mężczyźnie zmroziło krew w żyłach. Treść na karteczce brzmiała:

– Trzymają mnie w mieszkaniu na ósmym piętrze.

Ojciec dziewczynki bez zastanowienia powiadomił o wszystkim funkcjonariuszy policji, którzy udali się we wskazane miejsce. Za drzwiami usłyszeli płacz i błagania o pomoc więzionej dziewczyny.

Okazała się nią 16-letnia Daria Karapetjan, która wyjechała w celach zarobkowych. Dziewczyna miała opiekować się dzieckiem, jednak kiedy przyjechała do swoich pracodawców, Ci wywieźli ją do innego mieszkania i zmusili do prostytucji.

Kiedy znalazła kawałek kartki, uznała, że jest to dobry sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Wyrzuciła ją przez okno z nadzieją, że ktoś ją znajdzie i zawiadomi pomoc. Tak na szczęście się stało. Rodzice 16-latki nie mieli pojęcia, że dzieje się coś złego.

W momencie, w którym do niej telefonowali, byli przekonani, że wszystko jest w porządku. Okazało się, że miała wówczas przyciśnięty nóż do gardła i została zmuszona do kłamania. Policjanci zatrzymali sprawców, a Ci zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close