5-letni chłopiec od wtorku jest uwięziony w ponad 30-metrowej studni w Maroku. Służby informują, że są już blisko wyciągnięcia dziecka. Ratownicy walczą z czasem.
5-letni Rayan wpadł do studni w mieście Tamarot. Przy wykopie pracował jego ojciec. W pewnym momencie dziecko spadło z wysokości 32 metrów.
Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Zwężająca się konstrukcja studni uniemożliwia służbom zejście na dół. Spuszczono tam kamerę, dzięki której upewniono się, że 5-latkowi nic nie jest.
Rayanowi dostarczono jedzenie, wodę i maskę tlenową. Nie jest jednak jasne, czy 5-latek zdołał z nich skorzystać.
– „Wciąż mam nadzieję, że moje dziecko wyjdzie ze studni żywe. Dziękuję wszystkim zaangażowanym i wspierającym nas w Maroku i poza nim” – powiedział w piątek telewizji publicznej 2M ojciec chłopca.
five year old rayan from morocco fell into a 33-meter depth well and been stuck there for more than 40 hours. rescue teams still have a few meters to dig. they managed to deliver him food & oxygen and set a cam to track him. pls keep him in ur dua’s #SaveRayan pic.twitter.com/iIyKgCnHFr
— yasmine🇲🇦 (@9yasmine_) February 3, 2022
Na miejscu pracują koparki i spychacze. Przy ich pomocy udało się w nocy z piątku na sobotę wykopać szeroki dół obok studni. Ratownicy chcą wydrążyć tunel, którym będą mogli dostać się do dziecka.
W sobotę służby były już dwa metry od chłopca. Ostatni odcinek przekopu jest jednak najtrudniejszy ze względu na ryzyko osuwisk. Na miejscu czeka już helikopter, który ma natychmiast przetransportować chłopca do szpitala.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: twojenowinki.pl