Walka z koronawirusem trwa. Lekiem na całe zło mają być szczepienia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) właśnie zatwierdziła do użycia kryzysowego szczepionkę przeciw Covid-19 opracowaną przez chiński koncern Sinovac – poinformowano w komunikacie. To już drugi chiński specyfik z zielonym światłem od tej organizacji.
Pandemia koronawirusa trwa już ponad rok. Cały świat mierzy się z falami groźnej choroby COVID-19. Lekiem na całe zło mają być szczepionki. Naukowcy cały czas pracują nad kolejnymi preparatami. Tymczasem WHO daje zielone światło dla kolejnej szczepionki produkcji chińskiej. Agencja Reutera ocenia, że aprobata kryzysowa WHO jest dla urzędów w poszczególnych krajach sygnałem dotyczącym skuteczności i bezpieczeństwa szczepionki. Zielone światło od WHO umożliwia również preparatowi Sinovacu udział w programie COVAX, który dostarcza szczepionki do biednych krajów, a obecnie mierzy się z ograniczeniem podaży w wyniku wstrzymania eksportu preparatów z Indii.
Niezależny panel ekspertów zalecił stosowanie szczepionki Sinovacu u osób w wieku 18 lat i starszych. Nie przewidziano górnej granicy wiekowej. Szczepienie wymaga podania dwóch dawek w odstępie 2-4 tygodni.
Szczepionka Sinovacu była poddawana testom klinicznym w kilku krajach, a jej skuteczność w zapobieganiu zachorowaniom na Covid-19 wahała się w tych badaniach między 50,7 a 83,5 proc. Jest stosowana na masową skalę w Chinach kontynentalnych, a miliony dawek trafiły według państwowych mediów za granicę.
W Chinach kontynentalnych podawane są zarówno preparaty Sinovacu oraz Sinopharmu. W kraju stosowanych jest również kilka innych rodzimych szczepionek, które nie zostały jak dotąd zatwierdzone przez WHO.
Źródło: se.pl