Kiedy rosyjskie wojsko zaatakowało wschodnią Ukrainę, on witał je z radością. Burmistrz ukraińskiego miasta Kreminna (obwód ługański) Wołodymyr Struk widział w najeźdźcach swych wyzwoleńców. Ukraińcy, gdy tylko nadarzyła się okazja, porwali samorządowca z jego własnego domu i na jednej z ulic dokonali egzekucji. To był strzał prosto w serce. Mężczyzna został uznany za zdrajcę i zlikwidowany przez oddział działający na tyłach wroga.
Prorosyjski burmistrz miasta Kreminna nie żyje. Wołodomyr Struk, który z radością przyjął inwazję wojsk Władimira Putina, zginął, zabity przez działający na tyłach rosyjskiej armii oddział. Na razie nie wiadomo tylko, czy byli to partyzanci, czy regularna jednostka. Metoda działania wskazuje na tę pierwszą możliwość, jednak wypowiedź ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych sugeruje, że mogła to być egzekucja dokonana przez wojskowych. Mężczyzna został uprowadzony z własnego domu i zabity.
Wojna w Ukrainie. Śmierć prorosyjskiego burmistrza Kreminny
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się we wtorek, 1 marca, w Kreminnie. Jak przekazała żona burmistrza, jego ciało znaleziono na ulicy. Struk został zastrzelony. Strzał padł prosto w serce.
Informację o śmierci samorządowca przekazał doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. „Jednego zdrajcy Ukrainy mniej” – napisał na Facebooku.
Jak opisał Geraszczenko, burmistrz Kreminna był „aktywnym zwolennikiem prorosyjskiej Ługańskiej Republiki Ludowej (LPR)”. „W ostatnim tygodniu aktywnie popierał prorosyjskie stanowisko poprzez rozmowy z Rosją” – dodał.
„Cały aparat państwowy Ukrainy – SBU, MZ, prokuratura, sądy przez osiem lat nie potrafiły nic zrobić z aktywnym separatystą. Bo miał dużo pieniędzy, najprawdopodobniej za wspieranie Rosji” – wskazał Geraszczenko.
Struk został osądzony przez „trybunał ludu” i „zastrzelony jako zdrajca zgodnie z prawem wojny” – dodał polityk. „Kiedy wkrótce pokonamy faszystowską Rosję – umieścimy w więzieniach wszystkich funkcjonariuszy i skorumpowanych sędziów, którzy kryli takich ludzi jak Struk!” – podkreślił.
Przypomnijmy, że Ługańska Republika Ludowa to samozwańcze państwo separatystyczne we wschodniej Ukrainie, które jest wspierane przez Rosjan.
Źródło: fakt.pl
