93-letnia historyczka Ołena Łuhowa przez 33 dni nie miała pojęcia, że w jej kraju toczy się krwawa wojna. Rodzina ukrywała przed nią prawdę z obawy o jej zdrowie. Kiedy seniorka w końcu dowiedziała się o rosyjskiej inwazji, chwyciła za karabin i zadeklarowała, że chce bronić Ukrainy przed Rosjanami.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego. Rosjanie zaatakowali z kilku stron, licząc na szybkie przytłaczające zwycięstwo, które w planach Władimira Putina miało zająć zaledwie kilka dni. Tymczasem Ukraińcy, przy wsparciu krajów zachodnich, stawiają zaciekły opór. Rosyjskie wojska zawzięcie atakują ukraińskie miasta, co prowadzi do ogromnych strat wśród ludności cywilnej i gigantycznego kryzysu humanitarnego.
Pod koniec marca Rosjanie wycofali się z pozycji wokół Kijowa, Czernihowa i Sum. Obecnie agresor koncentruje się na ofensywie w Donbasie i przejęciu pełnej kontroli nad Mariupolem.
Wojna w Ukrainie. 93-latka z karabinem automatycznym będzie bronić Ukrainy
93-letnia historyczka Ołena Łuhowa przez 33 dni nie miała pojęcia, że w jej kraju toczy się krwawa wojna. Jak podał portal Ukraińska Prawda, bliscy 93-latki ukrywali przed nią prawdę w obawie o pogorszenie jej stanu zdrowia. Powiedzieli jej, że telewizor i radio są zepsute, a znajomych i krewnych poprosili, aby nie mówili o wojnie przy Ołenie.
Seniorka o wojnie dowiedziała się dopiero 1 kwietnia. Powiedziała jej o niej koleżanka, z którą rozmawiała przez telefon.
— Jestem oburzona, że próbowali ukryć przede mną prawdę. Prawda jest najlepszym lekarstwem, ukrywanie jej to grzech — mówiła Łuhowa w rozmowie z Ukraińską Prawdą.
Kiedy staruszka usłyszała informację o wojnie, chwyciła za karabin i zadeklarowała, że chce bronić Ukrainy przed Rosjanami. Twierdzi, że nawet podczas niemieckiej okupacji Kijowa w czasie II wojny światowej naziści nie byli aż tak okrutni.
— Chciałabym, żeby w moje 94. urodziny Ukraińcy wygrali z rosyjską inwazją — dodała.
Źródło: fakt.pl
