Polska

Zmiana czasu. Ministerstwo Rozwoju szykuje nowe przepisy. To odpowiedź na komunikat KE

Czy najbliższa zmiana czasu – nocą 30 na 31 października – będzie już ostatnią? Tego jeszcze nie wiadomo, ale Olga Semeniuk, wiceministra rozwoju i technologii, poinformowała o rozpoczęciu prac nad zmianą przepisów w tej sprawie. Do opracowania nowego prawa o zmianie czasu kraje członkowskie wezwała Komisja Europejska.

Zmiana czasu. Ministerstwo Rozwoju szykuje nowe przepisy. To odpowiedź na komunikat KE

– W Ministerstwie Rozwoju i Technologii rozpoczęto prace zmierzające do przeprowadzenia procesu legislacyjnego nowego rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026 – zapowiedziała wiceministra rozwoju i technologii Olga Semeniuk cytowana przez TVN 24 za PAP.

Wiceszefowa MRiT wyjaśniła, że jest to związane z nowym komunikatem Komisji Europejskiej, dotyczącym zmian czasu w latach 2022-2026. Wynika z niego, że wszystkie kraje UE „muszą przygotować przepisy prawne, na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia związane ze zmianami czasu”.

Resort rozwoju szykuje nowe przepisy o zmianie czasu, ale „musi mieć na to czas”

Zmiany czasu w Unii Europejskiej określa dyrektywa 2000/84/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 19 stycznia 2001 r. w sprawie ustaleń dotyczących czasu letniego. Zgodnie z nią na czas letni przechodzimy co roku w ostatnią niedzielę marca, a na czas zimowy – w ostatnią niedzielę października. W 2018 r. Parlament Europejski podjął działania zmierzające do zlikwidowania zmiany czasu, a potem sprawą zajęła się KE. Organ przeprowadził konsultacje społeczne, w których 84 proc. z 4,6 mln uczestników opowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu.

– Polska od początku popierała podjęte przez Komisję Europejską w 2018 roku działania zmierzające do rewizji dyrektywy 2000/84/WE – jako zgodne z oczekiwaniami społecznymi – ale jednocześnie, tak jak i inne kraje członkowskie UE, zachęcała Komisję do przedstawienia kompleksowej analizy korzyści i skutków społeczno-ekonomicznych odstąpienia od dwukrotnej w ciągu roku zmiany czasu – powiedziała Olga Semeniuk.

Wiceministra MRiT podkreśliła, że „najważniejsze jest zachowanie harmonizacji czasu” w UE, a państwa członkowskie „muszą mieć czas konieczny na wypracowanie stanowiska co do tego, jaki czas powinien obowiązywać w danym kraju w powiązaniu z tym, jaki czas będzie obowiązywał w danym regionie UE”.

Źródło: gazeta.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close