Rząd źle oszacował waloryzację?! Wszystko wskazuje na to, że podwyżki będą wyższe, niż założono to w projekcie budżetu na ten rok. Dzięki temu do portfeli emerytów i rencistów w tym roku może trafić nawet o pół miliarda złotych więcej. Jak to przełoży się na podwyżki? Wyliczamy.
1 marca przeprowadzona zostanie waloryzacja. Rząd chce, by była przeprowadzona na innej zasadzie niż w poprzednich latach. Emeryci i renciści w zależności od wysokości świadczeń podzieleni będą na trzy grupy i od tego zależeć będzie wysokość podwyżek.
Najubożsi seniorzy ze świadczeniami poniżej emerytury minimalnej (943 zł na rękę) ostaną podwyżki procentowe. Podobnie waloryzowane będą świadczenia wyższe niż 1850 zł na rękę. I właśnie w ich przypadku podwyżka będzie wyższa od rządowych założeń. W projekcie budżetu zaplanowano, że wskaźnik waloryzacji procentowej wyniesie 3,24 proc. Ale ponieważ ceny rosną szybciej, niż przewidywały to rządowe założenia, podwyżki mogą wynieść 3,74 proc. Ostateczny wskaźnik waloryzacji procentowej poznamy za miesiąc.
Bez względu na jego wysokość, pewne są już podwyżki dla pozostałych seniorów.
Osoby mające minimalne emerytury, czyli 943 zł na rękę, dostaną podwyżkę kwotową – o 82 zł na rękę (100 zł brutto) – to druga grupa. Trzecia grupa, to seniorzy ze świadczeniami powyżej minimalnej emerytury. Oni także dostaną podwyżki kwotowe, tyle że w wysokości 57 zł miesięcznie na rękę (70 zł brutto).
W tabeli obok przedstawimy wyliczenia, jak zmieni się wysokość świadczeń dla każdej z grup emerytów i rencistów.
Źródło: fakt.pl