Polska

Zabójstwo w szkole. Prokuratura chce sądzić 15-latka jak dorosłego

– Prokurator wniósł o sądzenie nieletniego sprawcy zabójstwa w szkole w Wawrze jak dorosłego – przekazał rzecznik Sądu Okręgowego Warszawa-Praga sędzia Marcin Kołakowski. Prokurator wniósł też o umieszczenie 15-latka w schronisku dla nieletnich. Obecnie chłopak jest w policyjnej izbie dziecka.

W piątek przed południem w szkole podstawowej z gimnazjum w Wawrze doszło do tragedii. Jak podawały służby, jeden z uczniów zaatakował swojego kolegę. Raniony nożem chłopiec zmarł. 15-latek, który miał zadać śmiertelne ciosy, przebywa w policyjnej izbie dziecka. Czynności z udziałem sądu rodzinnego prowadzone są w oparciu o ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Chcą go sądzić jak dorosłego

Prokurator w tej sprawie wniósł o przekazanie mu postępowania do dalszego prowadzenia z uwagi na to, że zachodzi podejrzenie popełnienie przestępstwa – zabójstwa. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku, nieletni będzie odpowiadać jak osoba dorosła w oparciu o kodeks karny.
W stosunku do nieletnich, którzy sądzeni są jak osoby dorosłe, nie można orzec kary dożywocia.

Pismo Prokuratury Rejonowej Warszawa – Praga Południe wpłynęło do warszawskiego Sądu Okręgowego w piątek w godzinach popołudniowych. Prokurator wniósł również o uznanie go za stronę postępowania oraz o zawiadamianie o terminach rozpraw i posiedzeń sądu rodzinnego. Chce także, aby 15-latka umieszczono w schronisku dla nieletnich.

Posiedzenie sądu

Jak poinformował w sobotę sędzia Kołakowski, sąd rodzinny miał zająć się tą sprawą na posiedzeniu w sobotę o godz. 9. – W zależności od decyzji sądu, postępowanie będzie prowadził sąd dla nieletnich albo prokurator – tłumaczy nam rzecznik. Co się stanie, jeżeli sąd przychyli się do wniosku prokuratury?

– Wówczas prokurator będzie miał podstawę do postawienia zarzutów i wystąpić do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – tłumaczy Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Tragedia w szkole

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak przekazał, że obecnie chłopak przebywa w policyjnej izbie dziecka. Do sprawy zostaną przesłuchani wszyscy świadkowie, większość z nich przesłuchano już w piątek. Policja nie informuje o motywach działaniach sprawcy.

Do tragedii doszło w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I przy ul. Króla Maciusia. Dyrektorka tej szkoły Agata Kołodziejczyk oświadczyła w piątek, że wszystkim, którzy potrzebują wsparcia psychologicznego, zapewniona jest pomoc.

Niesienie pomocy psychologicznej zadeklarowały też władze stolicy i dzielnicy Wawer. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że miasto zrobi wszystko, co będzie mogło ze swojej strony, żeby pomóc w tej sytuacji. – Będziemy się starali zapewnić pomoc rodzinie ofiary, jak również rodzinie sprawcy czynu – podkreślił.

W weekend psychologowie będą pełnić dyżury między godz. 10 a godz. 15 w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przy Żegańskiej 1a. Warszawski ratusz uruchomił ponadto specjalną linię telefoniczną ze wsparciem psychologicznym, o czym zostali poinformowani rodzice uczniów chodzących do szkoły, w której doszło do tragedii.

Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close