Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło w środę nad ranem w Dąbrówce na Podkarpaciu. Kierowca renault clio wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu, jego żona została przewieziona do szpitala.
Do zdarzenia doszło o godz. 4 rano, pomiędzy miejscowościami Wólka Tanewska a Dąbrówka. Kierowca renault na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał na pobocze, dachował i uderzył w drzewo. Auto zostało kompletnie rozbite. Pojazdem podróżowało małżeństwo.
– Poszkodowana 37-latka, z obrażeniami nie zagrażającymi jej życiu, została przewieziona do szpitala. 40-latek kierujący renaultem, zginął na miejscu. Niewykluczone, że mężczyzna pił wcześniej alkohol. Mamy pewne podejrzenia, ale konieczne są badania – mówi komisarz Anna Kowalik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nisku, która bada okoliczności wypadku..
Źródło: fakt.pl