Jak donosi „Gazeta Wrocławska”, doszło do poważnego wypadku pod Wrocławiem. Autobus wiozący pracowników Amazona przewrócił się na bok. Znamy przyczynę wypadku. Na miejscu interweniuje straż pożarna.
W zimowych miesiącach szczególnie trzeba uważać na drogę – gołoledź, mróz i dość częste problemy z przyczepnością pojazdów są w stanie spowodować nierzadko groźne wypadki.
Oczywiście równe ważne jest stosowanie się do obowiązujących przepisów na drodze. Policja co roku alarmuje o niezwykle wysokich statystykach śmiertelnych (lub też i niezakończonych śmiercią) wypadków z udziałem różnego rodzaju pojazdów.
W niedzielę, 14 lutego 2021 roku około godziny 6 rano doszło do poważnego wypadku. Autobus, który wiózł pracowników Amazona do pracy, przewrócił się na bok.
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce na drodze krajowej numer 35, która znajduje się pod Wrocławiem. Autobus przewrócił się między miejscowością Wojnarowice a Tworzyjanów.
Niebezpieczny wypadek na drodze z udziałem autobusu
O sprawie donosi między innymi „Gazeta Wrocławska”. Jak przekazuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, w pojeździe znajdowało się 10 osób. Na szczęście tylko jedna z nich została ranna, nie było ofiar śmiertelnych.
Okoliczności wypadku mogą wydawać się dość zagmatwane. Najpewniej przyczyniły się do tego wspomniane powyżej czynniki – nieuwaga kierowcy i aktualna pogoda, która skutecznie utrudnia komfortowe prowadzenie pojazdów.
Według wstępnych ustaleń kierowca autobusu z pracownikami Amazona zdecydował się wyprzedzić samochód osobowy, który z powodu śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg. Pojazd następnie wypadł z drogi.
Niestety, jego ułożenie okazało się niezwykle niefortunne, gdyż tylna część samochodu wciąż znajdowała się w pewnym stopniu na drodze. Kierowca autobusu musiał wykonać więc trudny manewr omijania, który skończył się dramatycznie. W trakcie próby wyminięcia samochodu osobowego najpewniej stracił panowanie nad pojazdem. Ten również wjechał na pobocze drogi, po czym osunął się i przewrócił na bok.
Wiemy, że do akcji związanej z dramatycznym wydarzeniem rozdysponowano początkowo 10 zastępów straży pożarnej. Na ten moment w miejscu zdarzenia znajdują się dwa z nich. Policja informuje, że ruch na tym odcinku drogi krajowej numer 35 odbywa się wahadłowo.
Źródło: pikio.pl