Na jednym z krakowskich skrzyżowań doszło do tragedii. 68-letnia kobieta chciała zdążyć na autobus. Niestety wybiegła na jezdnię, co skończyło się dla niej tragicznie.
Spieszyła się do autobusu
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj 14 grudnia, około godziny 13.00 na skrzyżowaniu ul. Kobierzyńskiej i Zachodniej w Krakowie. Kobieta, która spieszyła się na autobus została potrącona przez nadjeżdżające auto. Odbiła się od niego i wpadła pod autobus. Jak poinformował Bartosz Izdebski:
Po potrąceniu przez samochód kobieta wpadła wprost pod nadjeżdżający autobus. Zmarła na miejscu mimo reanimacji.
Szła po pasach
Początkowo informowano, że kobieta nie szła po pasach. Obecnie po przesłuchaniu świadków okazuje się, że do potrącenia doszło na pasach. Kierowca samochodu był trzeźwy. Obecnie dokładną przyczynę wypadku ustala policja i prokurator.
Mieszkańcy Krakowa od dawna postulują aby na przejściu pojawiły się światła. Mają nadzieję, że po tej tragedii miasto przychyli się do ich próśb.
Źródło: popularne.pl