Polska

Tragedia na Śląsku. Nie żyje 12-latek

W Mysłowicach (województwo śląskie) utonął 12-letni chłopiec. Do tragedii doszło na lokalnym kąpielisku Hubertus. Zwłoki nastolatka odnaleźli płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej, których zaangażowano do poszukiwań chłopca. Obecnie policjanci ustalają, jak doszło do tej tragedii.

Okres letni wiąże się ze zwiększoną liczbą wypadków i tragedii rozgrywających się w pobliżu zbiorników wodnych. Do kolejnego w tym roku utonięcia doszło na kąpielisku Hubertus w Mysłowicach. – Wczoraj około godziny 23.20 dyżurny mysłowickiej komendy przyjął zgłoszenie o zaginięciu 12-letniego chłopca. Podjęte działania poszukiwawcze doprowadziły policjantów nad zbiornik Hubertus, gdzie na plaży odnaleziono odzież chłopca. Do poszukiwań włączyli się płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej z Bytomia oraz przewodnik psa tropiącego – relacjonują policjanci z Mysłowic.

Szerokozakrojone poszukiwania zakończyły się odnalezieniem ciała chłopca. – Niestety, około godziny 2.15 strażacy wydobyli z zalewu zwłoki poszukiwanego chłopca. Ciało zostało zabezpieczone do dyspozycji prokuratury – dodają mundurowi. Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tej tragedii.

W związku z kolejną tragedia, do której doszło w ostatnim czasie w województwie śląskim, policjanci apelują o uwagę i rozsądek nad wodą. Przecenianie własnych umiejętności pływackich, brawura, alkohol lub nieodpowiednia opieka nad dziećmi mogą skończyć się tragicznie.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close