Polska

Szpital w Zielonej Górze publikuje zdjęcie Oliwki. „Bez WOŚP ratowanie takich szkrabów byłoby dużo trudniejsze”

Uśmiechnięta mama przytula maleństwo – to Oliwka, która urodziła się w 27. tygodniu ciąży. Ważyła wtedy zaledwie 820 gramów. Dziś udało się jej przekroczyć kilogram. „Oliwka i jej mama wiedzą, że bez sprzętu od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ratowanie takich szkrabów byłoby dużo trudniejsze” – piszą pracownicy Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Jak informuje szpital, Oliwka radzi sobie bardzo dobrze, z dnia na dzień przybiera na wadze. „Jest bardzo dzielną i silną dziewczynką”. I jest jednym z wielu wcześniaków, którym w tym szpitalu uratowano życie. Również dzięki sprzętowi od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Placówka współpracuje z Orkiestrą Jurka Owsiaka od lat.

– Jak w chyba w większości szpitali w Polsce ta współpraca jest bardzo dobra. W zasadzie co najmniej połowa sprzętu na oddziale klinicznym neonatologii to sprzęt, który otrzymaliśmy od Orkiestry – mówi Onetowi Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala.

Oddział Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze ma III stopień referencyjności i zajmuje się najtrudniejszymi przypadkami. – Dzieci bardzo często mają bardzo niską wagę urodzeniową, zdarzały się takie, które ważyły pół kilograma. Bez tego sprzętu na pewno byłoby dużo ciężej te dzieci ratować – dodaje Malcher-Nowak.

Jak podkreśla, w zeszłym roku szpital dostał także pierwsze od wielu lat duże wsparcie sprzętowe od Ministerstwa Zdrowia. – Wskaźnik, jeżeli chodzi o przeżycia, jest naprawdę bardzo wysoki, światowy. Nawet te najmniejsze dzieci bardzo często opuszczają nasz szpital w pełni zdrowe – mówi rozmówczyni Onetu.

Obecnie przy szpitalu trwa budowa Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. – Ma być tutaj zapewniona kompleksowa opieka dla dzieci i ich mam. Mury rosną, a my na pewno będziemy zwracać się do Orkiestry z prośbą o pomoc w jego wyposażeniu – zapowiada rzeczniczka szpitala.

onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close