Zaginiony chłopiec wciąż spędza sen z powiek funkcjonariuszom, którzy go poszukują. Kacperek ma zaledwie 3,5 roku, dziecko w tym wieku jest bezradne w starciu z brutalnym światem. Cała Polska z niecierpliwością oczekuje kolejnych wieści o rezultacie poszukiwań. Ostatnie doniesienia mogą szokować.
Kacperek zaginął w poniedziałek pod Bolesławcem. Już od kilku dni policja nieustannie próbuje odnaleźć małego chłopca. Cały kraj jest wstrząśnięty sprawą 3,5-letniego dziecka. W pracy funkcjonariuszy pomagali nawet specjalistyczni nurkowie. Ostatnie doniesienia potwierdzają zakończenie poszukiwań.
Kacperek zaginął bez śladu
Wszelkie informacje dotyczące poszukiwań chłopca wzbudzają ogromne emocje. Mimo tego, że funkcjonariusze pracują niemal bez ustanku, to Kacperek nadal nie został odnaleziony. Spekulacje dotyczące powodów jego zaginięcia są najróżniejsze. Mama chłopca zdecydowała się nawet poprosić o pomoc Krzysztofa Jackowskiego. Wciąż nie natrafiono jednak na żaden ślad dziecka.
Policja dokłada wszelkich starań podczas poszukiwań Kacperka. Zdecydowano się na wyjątkowo skrupulatne przeszukanie ogródków działkowych oraz ich okolic. W poszukiwania zostali zaangażowani również nurkowie. Przeszukanie dna rzeki nie przyniosło jednak rezultatów. Służby poinformowały o zakończeniu poszukiwań. Czego możemy dowiedzieć się z informacji, które przekazano?
Poszukiwania zostały przerwane
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Radio ZET, służby dokonały poszukiwań w rzecze od Nowogrodźca do pobliskiej wsi Parzyce. Niestety Kacperek nadal się nie odnalazł. Na dzień dzisiejszy zakończono już poszukiwania, jednak zostaną one wznowione w piątek. Wówczas przeszukany zostanie odcinek rzeki w kierunku Osiecznicy. Podczas nich zostanie wykorzystany robot podwodny. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze podzielił się najprawdopodobniejszym scenariuszem.
– Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń zakłada, że chłopiec, który przebywał razem z ojcem i jego znajomym na terenie ogródka działkowego w wyniku nieuwagi ojca oddalił się i doszło do wypadku, wskutek którego chłopiec wpadł do rzeki – powiedział prokurator Tomasz Czułowski podczas rozmowy z PAP, cytowanej przez Radio ZET.
Niestety Kacperek w dalszym ciągu nie został odnaleziony. Jednak nie można wykluczyć również innych scenariuszy związanych z jego zaginięciem. Warto nadmienić, że ojciec chłopca przebywa aktualnie w areszcie i postawiono mu zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Źródło: pikio.pl