Polska

Radosne wieści o Tomaszu Lisie. Ludzie biją mu brawa

Tomasz Lis opublikował na Twitterze zdjęcie, za pośrednictwem którego pochwalił się przebiegnięciem swojego pierwszego wielkiego maratonu biegowego. Jest to niesamowite osiągnięcie, zważywszy na fakt, że jeszcze niedawno lekarze zwiastowali mu wózek inwalidzki do końca życia. W komentarzach zaroiło się od gratulacji i zachwytów.

Wyczyn Tomasza Lisa to prawdziwy dowód na to, że nie ma rzeczy niemożliwych. Po dwóch udarach mózgu osiągnął rzecz, która nie udaje się często najsprawniejszym ludziom.

Tomasz Lis przebiegł maraton

Aktywne życie Tomasza Lisa jest znane wszystkim jego obserwatorom w mediach społecznościowych. Dziennikarz bardzo chętnie dzieli się swoją pasją do sportu, czym wzbudza podziw w niejednym użytkowniku. Jego ulubionym sportem jest lekkoatletyka, a na co dzień zajmuje się bieganiem.

55-latek jest po dwóch udarach i nawet to nie przeszkodziło mu w osiągnięciu prawdziwego sukcesu. Przebiegł maraton w Londynie, czym pochwalił się na swoim Twitterze.

– 6,5 roku po moim pierwszym udarze, przebiegłem swój pierwszy wielki maraton. Wygrałem Maraton w Londynie w kategorii 55+ trzy udary. Serio – po prostu skończyłem. Czas- ciut krócej niż wieczność. Prawdziwy maraton to były ostatnie 22 miesiące. Dziś był tylko finał – napisał Tomasz Lis.

W komentarzach natychmiast pojawiło się mnóstwo gratulacji od zachwyconych internautów. Wśród nich znaleźli się m.in.: Kamil Durczok, Andrzej Rozenek czy Cezary Kucharski. Tomasz Lis dodał:

– 22 miesiące temu słyszałem, że mogę być całe życie przywiązany do łóżka i nawet o wózku inwalidzkim tylko pomarzyć. Dziękuję tym, którzy uratowali mi życie, tym, którzy nauczyli mnie wstawać z łóżka, robić pierwsze kroki, truchtać i biegać – czytamy.

Dziennikarz jest żywym dowodem na to, że niemożliwe nie istnieje.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close