Polska

Przy kieliszku wpadli na pomysł podrobienia banknotów. Teraz grozi im 25 lat więzienia

Pieniądze nie jednemu już zawróciły w głowie, niektóre pomysły jednak powalają na kolana. Ci panowie wpadli na pomysł podrobienia banknotów, jednak nie pomyśleli o czekających na nich za to konsekwencjach. Najbliższe lata mogą spędzić za kratami.

Pieniądze są towarem, którego nigdy nie jest zbyt wiele. Nie warto jednak posuwać się do czynu, na który wpadli razem Józef B. i Jan W. Mężczyźni zdecydowali się podrobić banknoty, jednak poszło im wyjątkowo nieudolnie. Ich fałszerstwo zostało szybko zdemaskowane przez funkcjonariuszy, a teraz grozi im nawet 25 lat więzienia.

Pieniądze warte 25 lat oglądania świata zza krat

Jak podaje Polsat News, dwaj mieszkańcy woj. podkarpackiego wpadli na „świetny pomysł”, który rozbawił rzesze internautów. Pewnego dnia, racząc się wysokoprocentowym alkoholem, stwierdzili, że chcieliby niewielkim nakładem pracy znacznie się wzbogacić się. Najlepszym pomysłem w tej sytuacji wydała im się podróbka banknotów. Tak też zrobili – wydrukowali kilka 100-złotówek na domowej drukarce, a następnie postanowili je wykorzystać.

Andrzej G. – najprawdopodobniej znajomy jednego z mężczyzn, którzy wcześniej dopuścili się fałszerstwa, został wysłany przez nich do sklepu z banknotem, gdzie próbował nim zapłacić za swoje zakupy. Niestety był to początek problemów trzech mężczyzn. Znajomi Andrzeja G. faktycznie podrobili banknoty, ale fałszywki doświadczona sprzedawczyni od razu rozpoznała. Pracownik sklepu niezwłocznie powiadomił policję o próbie oszustwa.

Przyłapany na próbie oszustwa Andrzej G. wyznał, skąd miał banknoty. Funkcjonariusze szybko dotarli do nieudolnych fałszerzy, których złapano na gorącym uczynku. W domu Józefa B. policjanci znaleźli jeszcze kilka banknotów 100-złotowych, które następnie zabezpieczono.

Teraz zarówno Józefowi B. (62 lata), jak i Janowi W. grozi od 5 do nawet 25 lat pozbawienia wolności. Andrzej G. niestety także otrzyma karę więzienia, bowiem współuczestniczył w przestępstwie swoich znajomych. Jak podaje Polsat News, Józef B. przyznał się do popełnienia przestępstwa, natomiast Jan W. utrzymuje, że jest niewinny.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close