Ogromna hala z kosmetykami płonie w zachodniej części Wrocławia. W tej chwili pożar gasi 40 jednostek straży pożarnej, w tym trzy z drabinami, także z ościennych powiatów. Strażacy opanowali już sytuację, istniało bowiem zagrożenie rozprzestrzenia się ognia na pobliskie obiekty.
Straż pożarna otrzymała wezwanie do pożaru hali przy ul. Szczecińskiej około godziny 18. Hala w przybliżeniu ma rozmiary 100 x 60 m, jest wysoka na około 20 metrów, dlatego potrzebne było sprowadzenie drabin.
– Obok hali stała cysterna z napisem „olej napędowy”, toteż strażacy starali się nie dopuścić ognia do niej, i to się udało. Na szczęście cysterna okazała się pusta – opowiada mł. bryg. Mariusz Piasecki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Istniało zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru na pobliską halę firmy Hansmann, ale także udało się ją obronić.
Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Właściciel powiedział, że o godzinie wybuchu pożaru nie powinno tam być żadnych pracowników. Kilka miesięcy temu w sąsiedztwie, także przy ul. Szczecińskiej, doszło do pożaru wysypiska odpadów.
1
Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się na pobliskie obiekty
2
Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał
3
Pożar widoczny był z pobliskiej Autostradowej Obwodnicy Wrocławia
4
W akcji wykorzystana też została jednostka chemiczna PSP
5
Około godziny 20 trwało dogaszanie
Foto Łukasz Woźnica / newspix.pl
Źródło: fakt.pl