Polska

Potwór zgwałcił, oskalpował i zamordował Agnieszkę. „Szukam mordercy mamy”

Miał ledwie 4 latka, gdy nieuchwytny do dziś morderca odebrał mu mamę. Potwór zgwałcił, oskalpował i zamordował Agnieszkę Wójtowicz (†22 l.), a ciało ukrył w szambie. Dorosły dziś 26-letni syn ofiary chce dopaść mordercę mamy. Dzięki dziennikarzowi śledczemu Januszowi Szostakowi może nastąpić przełom w sprawie. Dotarł do kobiety, która wie, kto mógł zabić, a prokuratura wznowiła śledztwo…

Potwór zgwałcił, oskalpował i zamordował Agnieszkę. "Szukam mordercy mamy"

Agnieszka Wójtowicz mieszkała w Złotoryi (woj. dolnośląskie). Samotnie wychowywała małego Kamila i starała się ułożyć sobie życie. Uwielbiała rysować i marzyła, że kiedyś będzie tak zarabiać na chleb. Wszystkie te plany zostały nagle przekreślone w lipcu 1998 r., kiedy dziewczyna zniknęła bez śladu. Gdy ostatni raz widziała się z rodzicami, nic nie zapowiadało, że jest w niebezpieczeństwie.

Zwłoki kilometry od domu

15 maja 1999 r. w Międzybrodziu Bialskim (woj. śląskie), ponad 300 kilometrów od Złotoryi, odnaleziono niezidentyfikowane zwłoki kobiety, która miała na głowie worek foliowy. Ciało odkryto przez przypadek w szambie obok domku letniskowego.

– Prawdopodobnie znajdowało się tam kilka miesięcy. Cechą charakterystyczną była blizna na brzuchu, zapewne po cesarskim cięciu – relacjonuje dziennikarz śledczy Janusz Szostak. Pani Agnieszka miała taką samą bliznę.

Krótko po odnalezieniu zwłok w telewizji pokazano portret denatki. Babcia pana Kamila była pewne, że to jej córka, ale badania DNA kosztowały wtedy fortunę. Na komisariacie usłyszała, żeby lepiej przeznaczyła pieniądze na wychowanie wnuka. Śledztwo umorzono, a zabójcy nie złapano.

Zbrodnia sprzed lat w Złotoryi. Syn zamordowanej zlecił testy DNA

Kamilowi ta krzywda nie dawała spokoju. – Zleciłem testy DNA, które potwierdziły, że to była moja mama – mówi syn zamordowanej.

To nie koniec rewelacji. Do dziennikarza śledczego Janusza Szostaka, który pomaga panu Kamilowi, zgłosiła się kobieta, która mieszkała w okolicach Bielska-Białej. W czasie, kiedy zginęła pani Agnieszka, została zaatakowana przez zboczeńca, który próbował ją zgwałcić. Mężczyzna został osądzony i skazany. Możliwe, że ma związek ze sprawą.

Kto zabił Agnieszkę? Prokuratura wznowiła śledztwo

– 11 maja br. podjęliśmy na nowo postępowanie w sprawie zabójstwa niezidentyfikowanej kobiety, której nagie zwłoki z ciasno naciągniętym workiem plastikowym wokół głowy zostały znalezione w dniu 15 maja 1999 roku w Międzybrodziu Bialskim, w szambie budynku letniskowego – potwierdza Agnieszka Michulec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Jednocześnie podkreśla, że nie potwierdza informacji, jakoby kobieta została zgwałcona, uduszona i oskalpowana. Prokuratura nie udziela więcej informacji ze względu na dobro śledztwa.

Pan Kamil ma nadzieję, że uda się wymierzyć sprawiedliwość człowiekowi, który zabrał mu dzieciństwo. – Lata temu policja zignorowała sprawę. Liczę na to, że służby w końcu złapią zabójcę i wymierzą mu sprawiedliwość – mówi syn pani Agnieszki.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close