Pomnik Jana Pawła II i Ronalda Reagana w Gdańsku padł ofiarą wandalizmu. Policja szuka sprawców, którzy wylali farbę na rzeźby. Funkcjonariuszy na miejsce wezwała osoba, która nadzoruje miejskim monitoringiem.
Najprawdopodobniej do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 maja. W tej chwili trwa przeglądanie monitoringu, aby ustalić tożsamość wandali
Aspirant Karina Kamińska z gdańskiej komendy miejskiej policji powiedziała: „Dochodzenie prawdopodobnie będzie prowadzone w kierunku znieważenia pomnika. Oczywiście grozi za to kara ograniczenia wolności”.
Pomnik Jana Pawła II i Ronalda Regana nie po raz pierwszy padł ofiarą wandali. Sześć lat temu ktoś odciął rękę prezydenta
Wówczas straty materialne oszacowano na około 100 000 złotych. Jak będzie tym razem? Dwie rzeźby artysta wykonał z brązu i mają ponad dwa metry wysokości. Na pierwszy rzut z daleka postaci wyglądają bardzo realnie i można odnieść wrażenie jakby zastygły w ruchu. Scott Stewart z Associated Press odwzorował faktycznie spotkanie dwóch osobistości, które miało miejsce we wrześniu 1987 roku w Miami na Florydzie.
Niezależnie od tego czy jest się wierzącym, pomnik jako dzieło artystyczne, nie powinien być ofiarą wybryków wandali
Źródło: popularne.pl