Polska

Pogrzeb 12-latki z Kozienic. Była prześladowana za swoją odmienność seksualną

Pogrzeb 12-latki z Kozienic, która popełniła samobójstwo odbył się wczoraj. Dziewczynka nie była lubiana przez rówieśników ze względu na fakt bycia lesbijką. Czy to właśnie prześladowanie ze strony kolegów i koleżanek skłoniło ją do odebrania sobie życia?

Nastoletnia lesbijka popełniła samobójstwo

Filozofia LGBTQ w ostatnim czasie jest jednym z głównych tematów rozmów Polaków. Nieustępliwe promowanie w Polsce przez zagraniczne organizacje środowiska zrzeszającego mniejszości seksualne, zaczyna obejmować kolejne aspekty naszego życia. Okazuje się, że ciągłe wzmianki o homoseksualistach, biseksualistach, transwestytach i tzw. queer (z ang. dziwak) wcale nie powodują oswojenia się Polaków z dotychczas nieakceptowalnymi zachowaniami seksualnymi, lecz na skutek zmęczenia tematem, wywołują w nich złość i niechęć.

Prawdopodobnie właśnie do tego mechanizmu doszło w szkole w Kozienicach, gdzie jedna z uczennic popełniła samobójstwo. Rówieśnicy, uczęszczającej do siódmej klasy dziewczynki, uważają, że przyczyną mogły być szykany, które wobec niej stosowali uczniowie.

12-latka zabiła się w poniedziałek w domu. Nauczyciel z Kozienic odniósł się do tego zdarzenia:

Uczę młodzież w tym samym wieku. Część z nich znała dziewczynkę, twierdzą, że została zaszczuta na tle orientacji seksualnej przez rówieśników w sieci i w realu. Podchodzę do tej tezy z rezerwą, ale jeśli się potwierdzi, to jeszcze pogłębi tragedię. To była wrażliwa, zdolna dziewczynka.

Mężczyzna nie może zrozumieć, jak to możliwe, że 12-latka aż tak mocno przeżywała złośliwości ze strony innych dzieci.

Jestem nauczycielem od wielu lat, po takiej wiadomości trudno się pozbierać. Co doprowadziło do tego, że dziecko zostało tak zaszczute?

Dlaczego nikt nie reagował?

Pierwszym, co przychodzi na myśl, w związku z informacją o śmierci dziewczynki jest pytanie o to, jak to możliwe, że nauczyciele nie zauważyli, że z dzieckiem dzieje się coś złego. Jeden z pracowników szkoły uważa, że w placówce liczącej aż 700 uczniów, trudno jest liczyć na pomoc ze strony pedagoga.

Jest jeden pedagog szkolny dla wszystkich uczniów i narzucane zadania z góry, najważniejsze są te pompatyczne, a na realną pracę z dzieckiem nie ma czasu.

Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie okoliczności śmierci 12-latki. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas opowiedziała o szczegółach, toczącego się śledztwa.

Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kozienicach, dopiero się ono rozpoczęło. Czekamy na wyniki sekcji zwłok, zostały zabezpieczone telefon i komputer. Dopiero biegły, który przełamie hasło i przeanalizuje dane, będzie mógł stwierdzić, jaka była sytuacja i co lub kto skłonił dziecko do takiego kroku, bo w tym kierunku śledztwo jest prowadzone: nakłonienia do samobójstwa.

Pogrzeb 12-latki z Kozienic

Wczoraj po południu odbył się pogrzeb 12-letniej Zuzi z Kozienic. Dziewczynka popełniła samobójstwo na skutek gnębienia przez rówieśników. W homilii ksiądz powiedział:

Tragiczna śmierć Zuzi jest dla nas przestrogą, by szanować każde bez wyjątku życie, każdego człowieka, niezależnie od tego, kim jest.

Podczas ostatniego pożegnania matka Zuzi w bardzo emocjonalnym przemówieniu, wspominała o tym, jakim dzieckiem była jej córka. Powiedziała, że 12-latka uwielbiała grać na gitarze. Stwierdziła też, że Zuzia była bardzo wrażliwą i pełną pasji dziewczynką.

Ostatnio zamówiłaś z dziadkiem tapetę do pokoju, który wspólnie urządzaliście. Jest na niej plaża, palma, zachodzące słońce. Nasz aniele, bądź szczęśliwa na tej rajskiej plaży. Nie znamy twoich planów, niech Bóg się nimi zajmie.

Na cmentarz odprowadził Zuzię ogromny tłum ludzi. Być może wśród nich obecni byli również ci, którzy wyrządzili dziewczynce krzywdę…

Pogrzeb 12-latki z Kozienic. Była prześladowana za swoją odmienność seksualną

Wina środowiska LGBTQ?

Warto zaznaczyć, że identyfikacja seksualna człowieka kształtuje się przez bardzo długi okres czasu. 12-letnie dziecko nie posiada jeszcze w pełni ukształtowanej tożsamości i nie jest w stanie świadomie określić się jako osoba heteroseksualna, homoseksualna bądź transseksualna.

W związku z tym, promowanie LGBTQ w tak młodym wieku może wyrządzić dziecku ogromną szkodę, poprzez błędne wprowadzenie go w poczucie przynależności do mniejszości seksualnej.

Źródło: popularne.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close