Słoneczna pogoda dopisuje, ale wkrótce tak wysokie temperatury mogą zaowocować burzami i porywistym wiatrem. 22 czerwca minie pod znakiem skrajnych temperatur. Niestety bardzo możliwe są opady gradu. Gdzie będzie najbardziej niebezpiecznie? Znamy szczegóły.
Pogoda może coraz bardziej dawać się nam we znaki. Wysokie temperatury dziś mogą zakończyć się gwałtownymi burzami.
Pogoda na 22 czerwca: duchota i gwałtowne burze
We wtorek pierwsza połowa dnia przyniesie nam słońce i wysokie temperatury, ale już od godzin przedpołudniowych na niebie zaczną pojawiać się chmury. Zaczną pojawiać się przelotne deszcze i burze – przede wszystkim w centrum, na południu i na północy kraju. Wieczorem burze przeniosą się także na wschód.
Niezbyt optymistyczne wiadomości dla kierowców – w ciągu jednej godziny może spaść nawet do 50 mm deszczu, a grad może mieć średnicę nawet do 3 cm. W dodatku możliwe będą porywiste wiatry – do 90 km/h.
Na Mazowszu termometry wskażą ok. 33 stopnie w najcieplejszym momencie dnia. Na zachodzie liczby te będą wahać się od 23 do 25 stopni, a na wybrzeżu od 18.
Przez cały dzień będzie towarzyszyć nam wysokie ciśnienie. W samo południe wyniesie ono od 1010 hPa na południu i w centrum do 1013 hPa na północnym zachodzie.
Biomet będzie szczególnie niekorzystny dla osób wrażliwych na zmiany ciśnienia. We wtorek możemy nie czuć się najlepiej. Ze względu na wysoką temperaturę od samego rana, radzimy zachować szczególną ostrożność.
Źródło: lelum.pl