We wtorek 7 września będziemy mogli cieszyć się słońcem, którego szczególnie po południu będzie w Polsce pod dostatkiem. W dzień temperatura maksymalna wyniesie od 17 stopni na północnym wschodzie do 23 na południowym zachodzie.
Zgodnie z prognozą Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wtorkowy ranek będzie pochmurny w niemal całym kraju. Słońce pokaże się tylko na Warmii i Mazurach, Pomorzu, Pomorzu Zachodnim oraz nad północną częścią woj. lubuskiego. Temperatura wyniesie od 7 stopni Celsjusza na krańcach wschodnich, przez 8-9 w pasie od Gdańska, przez Olsztyn, Warszawę, Łódź, Kielce, po Kraków, 10 stopni w Katowicach oraz w Toruniu i Bydgoszczy, 11 w Koszalinie, 12 w Opolu i Gorzowie Wielkopolskim, 13 w Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu oraz 15 w Zielonej Górze.
Czeka nas ciepły i niemal bezchmurny dzień
We wtorek w ciągu dnia przypomnimy sobie, że lato jeszcze nie dobiegło końca. Sporo słońca mogą oczekiwać zwłaszcza mieszkańcy centralnej Polski, północnego wschodu oraz zachodniej części kraju. W pozostałych regionach synoptycy prognozują zachmurzenie całkowite. Termometry wskażą 17 stopni w Suwałkach, 18 w Białymstoku, Warszawie, Toruniu, Łodzi i Kielcach, 19-20 w Poznaniu, Zielonej Górze, Katowicach, Lublinie oraz na krańcach południowych. 21 stopni będzie w Gdańsku, Bydgoszczy i Wrocławiu, 22 w Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim, a 23 w Opolu. Wiatr będzie słaby, zmienny z przewagą południowo-zachodniego, nad morzem przechodzący w zachodni.
Bardzo słonecznie zrobi się po południu i pod wieczór. Wyjątkiem od tego będą tylko Suwałki, gdzie wystąpi duże zachmurzenie. Najchłodniej będzie właśnie na Podlasiu – 16 stopni. Nieco więcej, 18 stopni, zobaczą na termometrach mieszkańcy okolic Olsztyna, Kielc i Lublina. 19 stopni będzie w Warszawie, Koszalinie i Łodzi, 20 w regionach na południu kraju, 21 w Gdańsku, Zielonej Górze i Toruniu, 22 stopnie w Bydgoszczy i Wrocławiu, a 23 w Opolu, Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim.
Źródło: gazeta.pl