Polska

Owsiak na policji. Powód? Zaskakujący

Jurek Owsiak – lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – podzielił się problemem, z jakim się boryka. Pewien – jak pisze Owsiak – „anonimowy internauta” zasypuje policję bezsensownymi doniesieniami. Mundurowi muszą wzywać Owsiaka na przesłuchania marnując w ten sposób swój cenny czas.

Tym razem poszło o słowo „zajebiście”, którego użył Owsiak. To słowo występujące w słowniku języka polskiego od dawna już nie jest uważane za wulgarne. Ale „anonimowy internauta” złożył na policji doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Owsiak musiał stawić się na przesłuchanie.

– Nie po raz pierwszy policja wezwała mnie do siebie, abym złożył stosowne wyjaśnienie – pisze Owsiak na swoim koncie na Facebooku. – Ja miałem na to czas, ale policjant poświęcił na to kilkadziesiąt minut, moim zdaniem, bardzo cennego czasu. Uważam, że policja ma naprawdę na głowie dużo, dużo, dużo poważniejsze sprawy. Tymczasem funkcjonariusz siedzi, spisuje zeznanie, wsłuchuje się w okoliczności zdarzenia. Na szczęście atmosfera super, zresztą zawsze spotykam się przy tych wizytach w najróżniejszych komisariatach z ogromną sympatią i zrozumieniem – dodaje szef WOŚP.

Jurek Owsiak pyta też Polaków o zdanie w tej sprawie. – Pytam Was – czy moglibyśmy wpłynąć na to, aby słowo „zajebisty” nie zawracało głowy organom ścigania? Słowo „zajebisty” jest słowem używanym często, także przeze mnie i używam go osobiście dla podkreślenia i wyrażenia stanu moich emocji. Chodzi o to, aby szybko, a także zrozumiale dla moich słuchaczy, te emocje opisać. Nie pamiętam, abym to słowo przykleił do czegoś, co byłoby złe, niedobre, nieprzyjemne. Absolutnie pozytywny przekaz! Czy policja powinna się zajmować takimi sprawami?

1

Owsiak na policji. Powód? Zaskakujący
Jerzy Owsiak jest nękany bezsensownymi zawiadomieniami

2

Owsiak na policji. Powód? Zaskakujący
Czy policja powinna się zajmować takimi sprawami? – pyta Owsiak

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close