Pogoda na dziś – piątek 30 sierpnia. Według prognoz meteorologów upał utrzymywać się będzie w centralnej i południowo-wschodniej Polsce. Wysokie temperatury utrzymają się w naszym kraju co najmniej do końca tygodnia.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na piątek ostrzeżenia meteorologiczne dla dwunastu województw. Dotyczą one upałów na wschodzie oraz burz z gradem w większości części kraju.
Temperatura. Upalny dzień i kolejna ciepła noc
Dziś najwyższa temperatura prognozowana jest w województwach świętokrzyskim, lubelskim i podkarpackim, gdzie będzie maksymalnie 30 stopni. Jeden stopień mniej pokażą termometry w Warszawie, Łodzi, Toruniu, Bydgoszczy, Poznaniu, Wrocławiu, Zielonej Górze, Opolu i Krakowie. Najniższa temperatura zapowiadana jest w Gdańsku i Olsztynie, gdzie ma być kolejno 26 i 27 stopni. W pozostałych regionach 28 stopni. Wieczorem temperatura spadnie do 15-20 stopni.
Opady. Deszczowy i burzowy front zapowiadany jest w drugiej części dnia
W dzień zachmurzenie małe i umiarkowane, więcej chmur należy spodziewać się w drugiej połowie dnia w miejscach, gdzie prognozowane są opady deszczu i burze. Front ten obejmie województwa zachodnie, południowe oraz centrum kraju. Wieczorem deszcz zapowiadany jest jedynie w województwach śląskim, podkarpackim i południowej części województwa lubelskiego. Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie podczas burz silniejsze porywy do 70-80 km/h.
Ostrzeżenia meteorologiczne. Alerty w 12 województwach
IMGW wydało dziś ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami w województwach mazowieckim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Dodatkowo alerty pierwszego stopnia wydane zostały dla województw zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, łódzkiego, śląskiego, małopolskiego oraz podkarpackiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i mazowieckiego, gdzie synoptycy spodziewają się burz z gradem. W tych regionach prognozuje się burze z opadami deszczu od 15 mm na Mazowszu do 40 mm na Śląsku i Podkarpaciu oraz porywy wiatru do 80 km/h. Lokalnie możliwe także opady gradu.
Źródło: gazeta.pl