Nie żyje 30-letni mężczyzna, którego od środy służby poszukiwały w okolicach jeziora Białego na Lubelszczyźnie. Ciało mieszkańca Pomorza znaleziono w wodzie.
Poszukiwania 30-latka prowadzono cztery dni (KPP Włodawa)
Na zwłoki 30-latka z Władysławowa natrafili w sobotę wieczorem turyści.
– Poszukiwania mężczyzny trwały od środy, bo wtedy otrzymaliśmy zgłoszenie od ludzi, którzy widzieli z daleko tonącą osobę. Dwa dni później zaginięcie zgłosiła żona 30-latka, który bez niej wyjechał nad jezioro Białe – relacjonuje w rozmowie z WP Kinga Zamojska-Prystupa z policji we Włodawie.
Policjanci połączyli te informacje, a w sobotę wieczorem ich przypuszczenia potwierdziły się. – Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, do późnych godzin nocnych pracowali policjanci – mówi rzeczniczka.
Policjanci ustalają, z kim mieszkaniec Pomorza wypoczywał nad jeziorem Białym. Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok.
Źródło: wiadomosci.wp.pl