Wrocław – niespodziewany atak nożownika w jednej z miejskich galerii handlowych. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, na najniższym piętrze. Raniony mieszkaniec nie przeżył ataku.
Wrocław: koszmarne sceny w Galerii Dominikańskiej. Lokalna „Gazeta Wyborcza” informuje o śmiertelnym ataku nożownika. W centrum handlowym doszło do sprzeczki, która przerodziła się w ostrą awanturę. Ta z kolei zakończyła się wyjęciem noża przez jednego z mężczyzn i ugodzeniem drugiego.
Dramat w centrum handlowym. Wrocław przerażony
Jak poinformował media rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji we Wrocławiu, wstępne oględziny funkcjonariuszy wskazują na „awanturę i szarpaninę, w której brało udział dwóch mężczyzn”. Jeden z nich miał podczas niej wyjąć nóż i ugodzić drugiego.
Nie wiadomo, ile ciosów zadał agresor swojej ofierze. Pewne jest, że zaczął uciekać z miejsca zbrodni.
Do ofiary pospiesznie doskoczyli mijający go przechodnie. Mimo próby reanimacji nie udało się go uratować.
– Jedna z ran okazała się śmiertelna. Mężczyzna zmarł mimo podjętej reanimacji – poinformował Łukasz Dutkowiak, rzecznik policji we Wrocławiu.
Przyznał, że mieszkańcy zareagowali poprawnie – natychmiastowo wezwali służby i w międzyczasie podjęli próbę reanimacji. Niestety, ofiara wykrwawiła się na śmierć.
– Zareagowali prawidłowo i od razu powiadomili służby. Funkcjonariusze natychmiast przyjechali na miejsce działania. Zatrzymali jednego mężczyznę. To najprawdopodobniej on zadał śmiertelny cios – powiedział rzecznik, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
Sprawa jest przedmiotem pracy policji i prokuratury. Śledczy zabezpieczyli nóż, którym zadano morderczy cios.
Nie był to pierwszy atak nożownika związany z centrum handlowym. Dwa lata temu śmiertelny rajd po stalowowolskim centrum handlowym Vivo! urządził jeden z mieszkańców tego miasta. Bagnetem wojskowym zabił jedną kobietę.
Źródło: pikio.pl