Polska

Miała do domu 30 metrów, zaginęła. Straszny finał

Tragiczny finał poszukiwań 79-letniej Stanisławy Pałko z Zakęcia koło Nowej Soli. Kobieta zaginęła 11 dni temu. W sobotę policjanci odnaleźli jej ciało. Znajdowało się w trudno dostępnym terenie w okolicach rzeczki Ochla, daleko od domu staruszki.

Pani Stanisława miała do przejścia zaledwie 30 metrów. Taka odległość dzieli jej dom od mieszkania córki, u której była we wtorek 10 listopada. Do domu jednak nie dotarła. Rodzina szybko zgłosiła policję zaginięcie.

W poszukiwania codziennie zaangażowanych było ponad 100 osób. To policjanci z Nowej Soli, Międzyrzecza, Gorzowa, nowosolscy strażacy, ochotnicy z OSP z Otynia oraz strażnicy leśni. Poproszono również o pomoc niemieckich policjantów z psami tropiącymi z Saksonii wraz z szefem szkoły psów w Klipphausen. Teren przeszukiwano z pomocą dronów i śmigłowca z Komendy Głównej Policji w Warszawie. Wszystko na nic

Wypompowano nawet wodę ze stawu na posesji zaginionej pani Stanisławy. Przeszukano rzeczkę Ochlę. Skorzystano też z pomocy jasnowidza. Nie natrafiono jednak na najmniejszy ślad po zaginionej kobiecie.

W sobotę, 21 listopada, od samego rana prowadzono dalsze poszukiwania. Niestety około południa zostało znalezione ciało kobiety. – To zaginiona 79-latka. Na miejscu był również prokurator – mówi dla Fatk24 mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Na ciało zaginionej kobiety natrafiono w trudno dostępnym terenie daleko od Zakęcia w okolicach rzeczki Ochla.

1

Miała do domu 30 metrów, zaginęła. Straszny finał
Pani Stanisława zaginęła 10 listopada

2

Miała do domu 30 metrów, zaginęła. Straszny finałnci 10 dni szukali zaginionej 79-latki

3

Miała do domu 30 metrów, zaginęła. Straszny finał
Wposzukiwaniach kobiety brały udział psy tropiące

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close