Polska

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!

Bronisława Hynek (56 l. ) z mężem Januszem Pycią (59 l.) z Sygneczowa (woj. małopolskie) żyli spokojnie w rodzinnym młynie wraz nastoletnią córką. To się zmieniło, gdy do ich domu wtargnął ogień i zabrał dorobek życia. Stracili wszystko, ale nie wiarę w ludzi dobrej woli, którzy chcą pomóc im odbudować dom.

Nic nie zapowiadało tragedii. Pani Bronisława z mężem pracowali w polu, kiedy dostrzegli kłęby dymu. – Mąż podbiegł do domu i zobaczył, że z kotłowni się kopci. Wziął wąż z wodą i próbował ugasić pożar, ale to nic nie dało. Ogień błyskawicznie pochłaniał wszystko, na co pracowaliśmy przez całe życie – mówi zdruzgotana pani Bronisława.

– Wezwaliśmy strażaków. Z przerażeniem patrzyliśmy, jak płonie nasz dobytek – dodaje smutno. Z ogniem walczyło pięć zastępów straży. I choć udało im się ugasić pożar, budynek nadaje się już tylko do rozbiórki. – Konstrukcję zniszczył ogień, resztę zalała woda, nadzór budowlany nakazał rozbiórkę domu – wyliczają małżonkowie. Koszty rozbiórki i budowy nowego domu przekraczają ich możliwości finansowe. Adres zbiórki to: https://zrzutka.pl/nzze7j.

1

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!
Bronisława Hynek (56 l.) z mężem: Prowadzimy zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl oraz licytacje na portalu społecznościowym, lecz przez sytuację epidemiczną wszystko stoi w miejscu

2

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!
W wyniku pożaru stracili dorobek życia

3

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!
Tutaj nie da się żyć. Małżonkowie zwrócili się do gminy o mieszkanie socjalne, ale do dziś nie wiadomo, czy i kiedy je otrzymają

4

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!
Rodzina została bez dachu nad głową i prosi o jakiekolwiek wsparcie

5

Małżeństwo zostało bez dachu nad głową. Ogień zabrał nam wszystko!
Pan Janusz jest na rencie, a pani Bronisława zajmuje się gospodarką, z której żyją

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close