Nadia Filipczak była trzyletnim skarbem, rozświetlającym życie swojej rodziny. Choć jej serce wymagało kilku operacji, Nadia nie poddawała się, a jej walkę wspierało wiele osób. Zbiórka pieniędzy umożliwiła przeprowadzenie kolejnego zabiegu w Niemczech. Po powrocie do kraju, trzylatka z Bilczy (woj. świętokrzyskie) miała ubrać z rodzicami choinkę. Niestety, Nadia nie doczekała nawet Mikołaja…
Nadia Filipczak była trzylatką, której krótkie życie upłynęło pod znakiem ciągłej walki. U dziewczynki szybko zdiagnozowano poważną wadę serca, a Nadia i jej rodzice musieli stanąć do walki o każdy dzień życia. Niedawno udało się uzbierać pieniądze na trzecią operację, która miała zostać przeprowadzona w Niemczech. Mama Nadii nie ukrywała radości.
– Jedziemy do Niemiec, naprawiamy serducho i wracamy do domku ubierać choinkę – właśnie te, przytaczane przez „Echo Dnia” słowa, miały paść z ust szczęśliwej kobiety trzy tygodnie temu. I choć Nadia przeszła ośmiogodzinną operację, to okrutny los zakpił z jej rodziców. Po długiej walce dziewczynka zmarła, nie doczekawszy ubrania choinki. Matka żegna swą ukochaną córeczkę wierszem.
Odeszła…
Lecz nie bez walki,
Każdy dzień był walką,
Walką o każdą sekundę życia,
Walczyła ona,
Walczyliśmy my,
Odeszła…Bóg zabrał ją do siebie,
Teraz już uwolniła się od bólu,
Teraz już nie musi szamotać się w sidłach choroby,
Teraz już jest szczęśliwa, tam w Niebie
Teraz już nie cierpi,
Teraz my cierpimy,Ogarnia nas ból, żal, smutek,
Tak ciężko jest zrozumieć jej śmierć,
Młodziutkiej, niewinnej, wspaniałej osoby,
Boże, tak ciężko jest pogodzić się z Twoją decyzją,
dodaj nam chociaż sił, byśmy nauczyli się żyć…
żyć bez niej na Ziemi,Lecz z nią w sercach…
Na zawsze w mej pamięciMama
Odeszła…💔💔💔
Lecz nie bez walki,
Każdy dzień był walką,
Walką o każdą sekundę życia,
Walczyła ona,
Walczyliśmy…Опубликовано Serce Nadii Четверг, 3 декабря 2020 г.
Źródło: fakt.pl