To był wyjątkowo potworny poniedziałkowy poranek. W sortowni odpadów w Płońsku (woj. mazowieckie) dokonano makabrycznego odkrycia. Pracownik zakładu natknął się na torbę, w której znajdowało się ciało noworodka! Sprawą zajęła się płońska policja pod nadzorem prokuratury. Kulisy przerażającego znaleziska opisują lokalne media.
W Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej (PGK) w Płońsku w poniedziałkowy poranek około godziny 8 dokonano potwornego odkrycia. Na ostatnim odcinku linii ręcznego sortowania odpadów pracownik natknął się na torbę, w której znajdowały się zwłoki noworodka – podał portal plonskwsieci.pl. Zawiniątko przeszło niemal całą linię sortowniczą zanim ktoś zauważył, z jaką makabryczną zawartością ma do czynienia.
– Makabrycznego odkrycia dokonano już pod koniec procesu sortowania, na tzw. sicie obrotowym, wtedy musiało dojść do odsłonięcia jakiejś części zwłok – powiedział dziennikarzom serwisu plonskwsieci.pl Dariusz Matuszewski, prezes miejskiej spółki PGK. Pracownicy zakładu, w większości to kobiety, są w szoku – wyjaśnił rozmówca lokalnego portalu.
Prezes PGK wskazał w rozmowie z serwisem plonskwsieci.pl, że sortowane śmieci pochodziły z poniedziałkowego załadunku, który przyjechał w większości z Płońska. Jeden z kontenerów miał ślady podpalenia – czytamy na portalu. Czy to zdarzenie wiąże się ze znalezieniem ciała maleństwa? To ustali śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury.
– Nie udzielamy żadnych informacji w tej sprawie. Nie potwierdzamy zdarzenia, ani mu nie zaprzeczamy. Taką mamy umowę z prokuraturą – przekazała Fakt24 podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. Próbowaliśmy skontaktować się z prok. Ewą Ambroziak, szefową Prokuratury Rejonowej w Płońsku. – Pani prokurator prowadzi czynności poza budynkiem – usłyszeliśmy w sekretariacie. Z naszych informacji wynika, że szefowa płońskiej Prokuratury Rejonowej nadzoruje czynności śledcze w sortowni.
Źródło: fakt.pl
