Maciej był bardzo ważny dla wielu osób. Nie tylko rodzina go uwielbiała. Miał za sobą całą rzeszę, która wiernie mu kibicowała w pracy i poza nią. Dziś niestety już go z nami nie ma. To wielka strata.
Maciej był ważnym człowiekiem dla tysięcy osób. Szanowali go i liczyli się z jego zdaniem. Był wielką postacią, a kontakt, jaki miał, szczególnie z mediami, bardzo ułatwiał sprawę. Niestety, zmarł i to w dość młodym wieku. Mógł jeszcze naprawdę wiele zdziałać. Fani są w ogromnej żałobie.
Maciej Topola nie żyje
Chodzi o rzecznika klubu Korona Kielce Macieja Topolskiego. Odszedł w nocy z soboty na niedzielę. Miał 52 lata, kiedy zmarł. Smutną informację podał klub na swoim oficjalnym profilu na Twitterze. Możemy tam przeczytać:
– Z wielkim smutkiem informujemy, że w nocy z soboty na niedzielę odszedł od nas Maciej Topolski. Maciek pełnił funkcję rzecznika prasowego Korony Kielce w czasach, gdy właścicielem klubu była firma Kolporter. Wspaniały człowiek, przyjaciel i profesjonalista w każdym calu. Wszystkim bliskim Maćka składamy najszczersze kondolencje. Do zobaczenia Maciek, bardzo nam smutno – czytamy w komunikacie kieleckiego klubu.
Profesjonalny pracownik
Na portalach społecznościowych żegnają go wszyscy fani klubu. Wielu z nich pamięta, kiedy był jeszcze rzecznikiem. Dziennikarze bardzo lubi z nim współpracować, był zawsze dokładny i ułatwiał redaktorom pracę. Zawsze był chętny do współpracy i nigdy nie było z nim problemów. O kontakcie z nim napisał Paweł Jańczyk obecny rzecznik Korony Kielce:
– Odszedł Maciek Topolski. Były rzecznik prasowy Korony i spółek Kolportera. 10 lat temu zająłem jego miejsce, a mimo tego wprowadzał mnie z wielką dbałością w ten zawód. Pracowaliśmy razem kilka lat. Wielki facet, profesjonalista i kumpel. Bardzo smutno. Bardzo – napisał Jańczyk.
Kibice oddadzą mu hołd
Wiadomo już, kiedy będzie pogrzeb rzecznika prasowego. Odbędzie się on w środę 23 stycznia o godzinie 12 w Bazylice Katedralnej w Kielcach. Na pewno przyjdą tłumy, aby go pożegnać. Zasłużył na to, by fani Korony Kielce oddali mu hołd za wielki wkład dla ukochanej drużyny.
Maciej Topolski miał 52 lata, kiedy zmarł. Ukończył on studia w Instytucie Filologii Polskiej na Uniwersytecie Łódzkim. Był dziennikarzem i pisał teksty dla „Słowa ludu”. Zajmował się tam głównie polityką i ekonomią. Był również rzecznikiem Ptak Warsaw Expo. To wielka strata dla wszystkich.
Źródło: pikio.pl