Pod zarzutem posiadania narkotyków policjanci z Łodzi zatrzymali 24-letniego mieszkańca miasta, jego 21-letniego kolegę, a także 71-letnią babcię starszego z mężczyzn. W chwili przeszukania kobieta trzymała w dłoni tabletki ecstasy. Mundurowym próbowała wmówić, że to jej lekarstwa.
Do zdarzenia doszło w środę 20 kwietnia w dzielnicy Bałuty. Uwagę policjantów zwróciło dwóch mężczyzn, którzy wsiedli do taksówki. „Jeden z nich odpowiadał rysopisowi osoby podejrzanej o rozprowadzanie środków psychotropowych” – relacjonowała w piątek mł. asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Łódź. Babcię z ecstasy w ręce. Tłumaczyła, że to jej leki
„W chwili zatrzymania pojazdu na ulicy Piekarskiej policjanci wylegitymowali podejrzane osoby. Już po otworzeniu drzwi na wycieraczce pod nogami jednego z mężczyzn stróże prawa ujawnili blisko gram marihuany” – czytamy w komunikacie.
Mundurowi zatrzymali obu mężczyzn, a potem zaczęli przeszukiwać ich mieszkania. Okazało się, że 24-latek mieszka z 71-letnią babcią. Jak opisała rzeczniczka, kobieta „na widok policjantów zaczęła zachowywać się bardzo nerwowo”. Ściskała w ręce tabletki, zapewniając, że to po prostu jej lekarstwa, ale czujni policjanci nie dali się nabrać – seniorka trzymała pigułki ecstasy. Podczas zatrzymywania tłumaczyła, że skłamała, aby uniknąć kary.
Łódź. Zatrzymanym za narkotyki mężczyznom i babci grozi więzienie
Z kolei w mieszkaniu 21-latka policjanci znaleźli „masę plastyczną z zawartością THC w ilości 1,45 grama”. Całej trójce postawiono zarzuty posiadania nielegalnych środków psychoaktywnych. Grozi im do trzech lat więzienia.
Źródło: gazeta.pl