Polska

Kraków: Śpiący mężczyzna okradziony przez kobietę

W Krakowie kobieta okradła mężczyznę śpiącego na przystanku komunikacji miejskiej. Zdarzenia nagrała kamera monitoringu miejskiego.

Kraków: Śpiący mężczyzna okradziony przez kobietę

Zasnął na przystanku, padł ofiarą kradzieży /Policja

23 czerwca około godz. 1.00 w nocy operatorka Straży Miejskiej zaobserwowała na miejskim monitoringu, jak do mężczyzny śpiącego na przystanku autobusowym przy Alei Trzech Wieszczów podchodzi kobieta i dwóch mężczyzn.

Jak się szybko okazało, ich uwaga nie wynikała z troski o leżącego na ławce, lecz z chęci rabunku. Gdy upewnili się, że ich ofiara nie reaguje na zaczepki, przystąpili do grabieży. Mężczyźni stanęli obok na „czatach”, a w tym czasie kobieta przeszukała ubranie leżącego. Gdy obłowiła się w kieszonkowe zdobycze, dołączyła do swych kompanów i wspólnie odeszli z miejsca przestępstwa.

Pracownik obsługi monitoringu informację o zajściu przekazała dyżurnemu policji. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce, poszkodowany nadal spał, nie zdając sobie sprawy, że padł ofiarą przestępstwa. Stróże prawa obudzili pokrzywdzonego, a po upewnieniu się, że nie wymaga on pomocy medycznej, poinformowali go, że padł ofiarą kradzieży.

Zasnął na przystanku, padł ofiarą kradzieży
Następnie, znając rysopis sprawców, zlokalizowali i zatrzymali trzy podejrzane osoby, oddalające się z miejsca zdarzenia. Ci na widok policjantów zaczęli zachowywać się bardzo nerwowo. Wszyscy zostali wylegitymowani, a następnie poddani kontroli osobistej, w trakcie której ujawnione zostały skradzione przedmioty: telefon komórkowy oraz portfel z dokumentami i gotówką, należące do mężczyzny z przystanku.

Cała trojka została zatrzymana, to: 39-letnia mieszkanka Olsztyna, 58-letni krakowianin i 37-latek pochodzący z Krynicy Zdrój. Wszyscy byli wcześniej karani za podobne przestępstwa. Usłyszeli zarzuty kradzieży i zostali przesłuchani. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close