Polska

Koszmar w kościele w polskiej miejscowości. Znaleziono zwłoki księdza, policja potwierdziła najgorszy scenariusz

W jednej z parafii na terenie województwa wielkopolskiego doszło do ogromnej tragedii. Jedna z parafianek natknęła się na zwłoki byłego wikariusza w kościelnym przedsionku.

Ksiądz przyjechał do byłej parafii, aby się wyspowiadać. Chwilę później jedna z parafianek natknęła się w świątyni na jego zwłoki. Okoliczni wierni są w szoku.

Ksiądz powiesił się w kościele

Jak przekazał „Głos Wielkopolski” 20 stycznia 2021 roku w kościele św. Michała Archanioła przy ul. Stolarskiej w Poznaniu doszło do dramatycznego zdarzenia. Jedna z parafianek odkryła zwłoki byłego wikariusza w przedsionku świątyni.

Lokalne służby potwierdziły, że duchowny popełnił samobójstwo. Proboszcz parafii, ksiądz Eugeniusz Guździoł, poinformował, że zmarły ksiądz przyjechał do parafii w celu wyspowiadania się, jednak nic w jego zachowaniu nie zwiastowało tragedii.

– To był bezkonfliktowy i otwarty ksiądz. Był wikariuszem w naszej parafii, a potem poszedł służyć do innej parafii. Nie miałem z nim dużego kontaktu. Zadzwonił do mnie, że chciałby się wyspowiadać i przyjechał do kościoła. Niedługo po spowiedzi przybiegła parafianka, że w przedsionku powiesił się ksiądz – przekazał proboszcz parafii w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”.

Nikt nie ma pojęcia, dlaczego wikary zdecydował się na ostateczny krok. Jak przyznał proboszcz parafii św. Michała Archanioła, nawet podczas spowiedzi nie zauważył żadnych niepokojących oznak.

– Każdy z nas zastanawia się, czy można było coś zrobić, żeby tego uniknąć. Podczas spowiedzi nie zapaliła mi się żadna lampka w głowie. Nic na to nie wskazywało – mówił ksiądz Eugeniusz Guździoł.

Poznańska policja na razie nie ujawniła żadnych szczegółów sprawy. Funkcjonariusze potwierdzili jedynie, że do śmierci duchownego prawdopodobnie nie przyczyniły się osoby trzecie.

– W środę odebraliśmy zgłoszenie o takim zdarzeniu. Na miejsce udali się policjanci, którzy ustalili, że zdarzenie nie miało charakteru kryminalnego – przekazała Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

„Gazeta Wyborcza” zaznacza, że to nie pierwszy podobny przypadek w archidiecezji poznańskiej w ostatnich miesiącach. W maju 2020 roku samobójstwo w swoim mieszkaniu popełnił ks. Antoni Adamski, rezydent z Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp. Prokuratura nie wszczęła jednak w tej spawie postępowania.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close