Koszmarne wiadomości obiegły media z samego rana. Na trasie S1 na wysokości Mierzęcic doszło do karambolu, w którym udział wzięło pięć pojazdów. Niestety, według najnowszych wiadomości, śmierć na miejscu poniosło 3-miesięczne dziecko i jego mama.
Jak udało się właśnie ustalić dziennikarzom „Super Expressu”, śmierć miało ponieść niemowlę i jego matka. Kobieta była poddana bardzo intensywnej reanimacji, która niestety nie przyniosła rezultatu. Na miejscu wciąż pracują służby.
Wiadomości o koszmarnym wypadku wstrząsnęły krajem w piątkowy poranek
Służby dowiedziały się o całym zdarzeniu ok. godziny 6:30 w piątek 16 kwietnia 2021 roku. Wstępne szacunki wskazywały na pięć osób, które odniosły poważne obrażenia, jednak wiadomo, że bilans ten jest obecnie większy.
– W zdarzeniu brało udział ogółem 5 pojazdów. Pięć osób jest rannych, w tym jedna bardzo ciężko. Do zdarzenia doszło w momencie, gdy osoba kierująca kamperem wjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z prawidłowo jadącą ciężarówką. Trwają czynności na miejscu. Droga jest w tej chwili zablokowana – relacjonował st. sierż. Marcin Szopa.
Z informacji przekazanych nam przez rzecznika KMP w Będzinie st. sierż. Marcin Szopa wynika, że w karambolu udział wzięły dwa pojazdy ciężarowe, jeden bus, samochód osobowy oraz auto z przyczepą campingową. Rzecznik potwierdził również, że na miejscu zginęła kobieta i dziecko.
St. sierż. Marcin Szopa poinformował w rozmowie z nami, że niemowlę, które nie przeżyło wypadku, nie miało więcej, niż pół roku. Na razie nie wiadomo natomiast, ile lat miała jego mama, która również zginęła na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w kierunku Pyrzowic, nieznane są jeszcze dokładne przyczyny zdarzenia. Obecnie trasa S1 jest zablokowana, a na miejscu zdarzenia pracują służby. Wyznaczono objazd dla kierowców drogą nr 78.
Źródło: goniec.pl
