Nastolatek z Wrocławia zaginął 25 marca. Jeszcze wczoraj trwały jego poszukiwania. Na szczęście w mediach społecznościowych, na profilach, które zajmują się tematyką zaginionych osób, pojawiły się informacje, że 11-letni Bartłomiej D. został odnaleziony cały i zdrowy. Dziennikarze starali się dotrzeć do szczegółów sprawy, a te są niepokojące. Niektórzy mieszkańcy Wrocławia mogą nie czuć się bezpiecznie.
Nastolatek na szczęście się odnalazł, przebywał w jednym z mieszkań na terenie stolicy Dolnego Śląska. Wrocławscy policjanci dali z siebie wszystko i udało im się namierzyć chłopaka. Nie ujawnili jednak, w jaki sposób do tego doszło. Zdradzili jednak, że w związku z zaginięciem 11-latka doszło do zatrzymania trzech osób. Niektórzy niepokoją się, że ci ludzie mogli wyrządzić krzywdę również innym dzieciom. Należy czekać na komentarz policji po przesłuchaniu podejrzanych.
Mimo że nastolatek został odnaleziony, pojawiły się niepokojące informacje
11-letni Bartłomiej D. 25 marca wyszedł z domu rodzinnego mieszczącego się na Starym Mieście we Wrocławiu i od tamtej pory ślad po nim zaginął. W mediach społecznościowych z prędkością błyskawicy pojawiały się jego zdjęcia oraz opis. W dniu zaginięcia był ubrany w kurtkę pikowaną koloru granatowego z kapturem, bluzę sportową w kolorze czarnym z kapturem, granatowe spodnie dresowe. Mógł mieć także plecak szkolny we wzory koloru zielonego.
Nastolatek opuścił dom w godzinach porannych, a rodzina nie mogła nawiązać z nim kontaktu. On również się nie odzywał. Sprawę od razu zgłoszono na policję. W poszukiwania włączyli się policjanci z wrocławskiego komisariatu na Starym Mieście, pionu kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu i funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Internauci z całej Polski włączyli się w poszukiwania, masowo udostępniając posty związane z zaginięciem.
Całe szczęście, już wczoraj pojawiały się przesłanki, że chłopak został odnaleziony, a dziś potwierdzono optymistyczne informacje. Policjanci znaleźli 11-latka w jednym z wrocławskich mieszkań. Jednak wiele osób niepokoi pewien fakt.
Nastolatkowi nic się nie stało. Tuż po odnalezieniu został przewieziony do placówki opiekuńczej, o czym zadecydował sąd. Niepokojące jest to, że w związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby, które mogły przyczynić się do zaginięcia.
Sprawą zajęła się już prokuratura oraz funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto. Trzy osoby będą sprawdzane, czy miały coś wspólnego z pozbawieniem 11-latka wolności.
Nie wiadomo, jakiej płci są zatrzymane osoby oraz w jakim są wieku. Policja nie udostępniła pozostałych informacji, w tym m.in. jak doszło do ich zatrzymania, czy starali się uciekać oraz jakimi motywami się kierowali. Wszystko ze względu na dobro śledztwa.
Mieszkańcy Wrocławia, szczególnie ci, którzy mają dzieci, są dość zaniepokojeni. Boją się, że osoby, które są podejrzane w sprawie, mogły wyrządzić kiedykolwiek krzywdę innym małoletnim. Na razie policja nie zabrała głosu, czy zatrzymani mieli na koncie wykroczenia, które mają coś wspólnego z dziećmi.
Nie wiadomo, czy była to zwykła ucieczka z domu, czy też 11-latek znał się wcześniej z podejrzanymi, którzy mogli mieć na niego zły wpływ. Należy jednak cieszyć się i pogratulować zorganizowanej akcji policji – chłopak cały i zdrowy w końcu będzie mógł zobaczyć się z bliskimi.
Źródło: pikio.pl
