Pogoda w Polsce lada chwila się zmieni. Wszystkiemu winny jest układ baryczny o imieniu Jarosław i deszczowy front – podaje TVN Meteo. W prognozach widać ochłodzenie.
Do naszego kraju front polarny ma wkroczyć w niedzielę. Pasmo chmur widać już na zdjęciach satelitarnych. Synoptycy z portalu Meteoprognoza zwracają uwagę, że ciągnie się ono od Atlantyku po Zatokę Fińską.
Na dzisiejszych zdjęciach satelitarnych doskonale widać grube pasmo chmur ciągnące się od Atlantyku, przez Wyspy Brytyjskie, Morze Północne, Półwysep Jutlandzki i Zatokę Fińską. Jest to front polarny rozdzielający masy powietrza o skrajnie różnej temperaturze. Jutro wkroczy do PL pic.twitter.com/YTkRPSHuro
— meteoprognoza.pl?? ? (@MeteoprognozaPL) October 26, 2019
Front atmosferyczny związany jest – jak tłumaczy dziennikarka Dorota Gardias – z układem barycznym o imieniu Jarosław. – Znajduje się on nad Skandynawią. Wysłał z naszym kierunku front i na tym froncie będzie padać – mówiła w TVN Meteo.
Pogoda. Idzie ochłodzenie
Jaka będzie pogoda w najbliższych dniach? Już chyba na dobre żegnamy złotą i ciepłą jesień. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał właśnie ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla powiatów: puckiego, wejherowskiego, lęborskiego i Słupskiego. Obowiązują do godz. 15.00 w niedzielę. Wiać może w porywach do 85 km/h. W niedzielę na północy kraju pojawią się opady deszczu (na południu jeszcze słonecznie, a na termometrach około 20 st. C).
W kolejnych dniach będzie się systematycznie ochładzać – w poniedziałek i wtorek temperatura spadnie do 8-10 st. C. W większości kraju pojawiać się będzie deszcz. Z prognozy Windy.com wynika, że druga połowa tygodnia ma być jeszcze chłodniejsza – z temperaturą w okolicach 5-7 st. C w dzień, a w nocy – z przymrozkami.
Źródło: gazeta.pl