Obóz harcerski miał być dla nich czasem spędzonym mile i beztrosko. Pobyt zastępu w lesie w woj. małopolskim został jednak brutalnie przerwany – ku niezadowoleniu uczestników. Ewakuowano harcerzy – w tym 48 dzieci, a także 9 dorosłych, opiekunów grupy.
Obóz harcerski musiał przejść ewakuację. Warunki pogodowe, przed którymi ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nie są zbyt sprzyjające. Straż, a także dowódcy zastępu zdecydowali o ewakuowacji całej grupy, która liczyła niemal 60 os.
Obóz harcerski ewakuowany. Straż pomogła przenieść się prawie 60 osobom
48 uczniów, a także 9 opiekunów musiało opuścić obóz harcerski – podaje serwis RMF 24. Warunki pogodowe są zbyt niebezpieczne, aby tego typu atrakcja dla młodych mogła być kontynuowana. Choć uczniowie mieli na najbliższe dni wspaniałe plany na wspólne spędzanie czasu, to jednak musieli opuścić obozowisko i przenieść się do bezpieczniejszego miejsca. Jak podaje serwis RMF24 strażacy wybrali stodołę, w której znajdują się teraz harcerze i ich opiekunowie.
– Opiekunowie grupy przed godz. 20 poinformowali nas, że potrzebna jest profilaktyczna ewakuacja obozu harcerskiego do pobliskiej stodoły z uwagi na gwałtowne burze i porywiste wiatry. Ewakuowano 48 uczestników obozu i 9 wychowawców. Nikomu nic się nie stało – poinformował dziennikarzy serwisu RMF24 rzecznik nowosądeckiej straży pożarnej Paweł Motyka.
Obóz harcerski znajdował się w miejscowości Dubne. Z informacji udostępnionych przez IMGW wynika, że w powiecie nowosądeckim (czyli tam, gdzie znajdował się obóz) obecnie podniesiony jest alert drugiego stopnia związany z upałami. Alert podniesiono do jutra do godziny 20. To jednak zagrożenie niebezpieczne za dnia. W nocy sytuacja również może być bardzo groźna – z tego też powodu w ewakuacji uczestniczyli właśnie strażacy, którzy upewnili się, że harcerze z obozu będą bezpieczni. W nocy w pow. nowosądeckim pojawią się burze z gradem, który może wyrządzić wiele szkód. Całe szczęście, że harcerze opuścili obóz na czas.
Źródło: pikio.pl