Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Niektórzy jednak nie zdają sobie sprawy z tego, że posiadanie takiego zwierzęcia wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i mnóstwem obowiązków. To, co dzieci znalazły w worku niedaleko jeziora, sprawia, że włos jeży się na głowie. Trauma, jakiej doznały, będzie ciążyła na nich do końca życia. Przedstawiamy brutalne fakty i zdjęcia, które mogą zszokować wielu.
Pies jest istotą bezbronną, która wymaga ludzkiej opieki. Decydując się na zakup czy adopcje czworonoga powinniśmy być świadomi obowiązków, z jakimi wiąże się posiadanie domowego zwierzęcia. Spacery, karmienie, wizyty u weterynarza oraz ciąża, która nie zawsze jest mile widziana wśród właścicieli.
Dwie dziewczynki w wakacje bawiły się nad jeziorem w miejscowości, w której mieszkały. Akcja miała miejsce w Wijewie, wsi znajdującej się w województwie wielkopolskim. Znalazły nad brzegiem worek, a jego zawartość przeraziłaby nawet dorosłych. Aż ciężko wyobrazić sobie, co czuły dzieci, kiedy ich oczom ukazał się ten mrożący krew w żyłach widok.
W środku znajdowały się cztery martwe psy i jeden, który jakimś cudem przeżył, co wskazywałoby na to, że zostały wyrzucone niedługo przed tym, jak trafiły na nie dzieci. Mimo swojego bardzo młodego wieku obie wykazały się dużą odwagą i mądrością, której zdecydowanie zabrakło osobie odpowiedzialnej za ten czyn.
Ciężko wyobrazić sobie, co miał w głowie oprawca decydujący się na tak makabryczne posunięcie. Fotografie, które zamieściły dziewczynki na swoim profilu, wywołały na Facebooku lawinę komentarzy. Dzięki nim ktoś zdecydował się zająć tą sprawą, co może przyczynić się do tego, że uda się odnaleźć sprawcę.
Przedstawiamy przerażające zdjęcia, które mogą wstrząsnąć wszystkimi miłośnikami zwierząt. Aż łza kręci się w oku i nasuwa się tysiące myśli, jakim trzeba być człowiekiem, żeby zrobić coś takiego.
Źródło: pikio.pl