Polska

Duże ognisko koronawirusa w Warszawie. Jest decyzja służb

W Warszawie pojawiło się duże ognisko koronawirusa, w którym wykryto przypadki indyjskiej mutacji wirusa. Służby wydały oficjalną decyzję.

Szefujący Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu Krzysztof Saczka poinformował 4 maja o ognisku koronawirusa w domu zgromadzenia sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach, gdzie pojawiło się 10 przypadków zakażenia dróg oddechowych.

Choć początkowo wydawało się to niepowiązane z przypadkami z Warszawy, to siostry zakonne z Katowic były obecne na rekolekcjach w podwarszawskim Zaborowie pod Warszawą, gdzie przebywała też siostra z Indii.

Ognisko koronawirusa w Warszawie

Krzysztof Saczka wyznał, że po zbadaniu ogniska wirusa w Katowicach i Zaborowie stwierdzono, że te przypadki powiązane są również z Domem sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Warszawie.

– Po tej informacji podjęliśmy natychmiast decyzję o szczegółowym zbadaniu ogniska w Katowicach i Zaborowie, które okazało się, że również dotyczy domu zakonnego sióstr Misjonarek Miłości w Warszawie – przekazał.

Zdecydowano, że wszystkie osoby przebywające w ogniskach wirusa muszą zostać przebadane. W przypadku Warszawy i Zaborowa wykryto 24 przypadki zakażenia, z czego 10 było wywołane przez indyjską mutację koronawirusa.

Wszystkie trzy miejsca zostały objęte nadzorem sanitarnym. Dom sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Warszawie został objęty kwarantanną, co oznacza, że nikt nie może do niego wejść, ani z niego wyjść.

W takiej sytuacji pojawia się pytanie dotyczące tego, w jaki sposób siostry zakonne będą miały dostarczane jedzenie, a także najpotrzebniejsze produkty. Dyrektor biura prasowego diecezji warszawsko-praskiej Jakub Troszyński przekazał, że będą za to odpowiedzialni zaprzyjaźnieni wolontariusze.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close