Polska

Córka wróciła do domu z potwornym bólem głowy. Dopiero wtedy poznali prawdę o tym, co ksiądz robił dzieciom w szkole

Gdy ich córka wróciła ze szkoły, nieustannie uskarżała się na ból głowy. W końcu przyznała się rodzicom, co było jego przyczyną. Winny okazał się ksiądz uczący religii. Reakcja dorosłych była natychmiastowa.

Ich córka od dłuższego czasu narzekała na katechetę w swojej szkole. Według jej relacji ksiądz miał często krzyczeć na uczniów, czy nawet ciągnąc ich za uszy. Z tego też z powodu uczennica miała wyjątkowy uraz do lekcji religii. Jednak na jednych zajęciach ksiądz przekroczył kolejną granicę.

Córka wróciła do domu z bólem głowy. Okazało się, że to wina księdza

W połowie października, gdy dziewczyna wróciła ze szkoły do domu z bólem głowy, wyjawiła rodzicom, że tego samego dnia, ksiądz na lekcji religii uderzył ją dziennikiem. Matka i ojciec byli oburzeni, zdecydowali się zgłosić sprawę dyrekcji placówki.

Dyrektor szkoły w Bystrej (województwo małopolskie), Marcin Juszczęć, również zareagował od razu. 28 października zwrócił się do Kurii Diecezialnej miasta Tarnów. Później złożył drugie zawiadomienie, tym razem do Kuratorium Oświaty, oskarżając katechetę o naruszenie art. 75 ust. 2a Karty Nauczyciela. Artykuł dotyczy naruszenia dobra i prawa dziecka.

Katecheta zaskarżony do kurii. To nie pierwszy jego występek

Jak się później okazało, ten sam ksiądz już wcześniej był pod celownikiem rodziców. Skargi na niego wpływały już w 2015 roku, kiedy na miejsce musiała przyjechać kontrola z kuratorium. Na czas trwającego postępowania, ksiądz został zawieszony w prawach nauczyciela.

– W 2015 roku do Wydziału Katechetycznego Kurii dotarła informacja o niewłaściwym postępowaniu katechety wobec dwóch uczniów. W związku z powyższym miała miejsce interwencja wizytatora wydziału katechetycznego w Szkole Podstawowej w Bystrej. Ówczesna dyrekcja szkoły udzieliła katechecie nagany, zaś sprawa została zgłoszona na policję i do Kuratorium Oświaty. Kolejne informacje o niestosownej postawie proboszcza docierały do Kurii w ciągu ostatnich kilku – kilkunastu dni i były przedmiotem rozmów przedstawicieli Kurii z dotyczącym. Ze względu na złożony charakter sprawy, m.in. polaryzację stanowisk parafian i rodziców uczniów z Bystrej, trwa jej rozpatrywanie – powiedział rzecznik tarnowskiego biskupa, ksiądz Ryszard Nowak.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close