Polska

Ciężko chory Alanek pojechał na leczenie z rodzicami, wrócił bez mamy. Zabrał ją COVID-19

9-letni Alanek Bażant z Kalisza (woj. wielkopolskie) choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Razem z rodzicami pojechał do Warszawy na bardzo skomplikowaną operację i rehabilitację. Ale do domu wrócili tylko chłopiec i jego tata. Mamę Alanka, jego największe oparcie i wojowniczkę o lepsze jutro, zabrał COVID-19. Przyjaciele rodziny proszą o pomoc dla chłopca, by choć trochę ulżyć mu w cierpieniu.

Ciężko chory Alanek pojechał na leczenie z rodzicami, wrócił bez mamy. Zabrał ją COVID-19

Jak wiele cierpienia może spaść na jedną rodzinę? Przykład rodziny Bażantów pokazuje, że los bywa wyjątkowo okrutny. Pierwszy cios spadł dziewięć lat temu, gdy na świat przyszedł Alanek. Chłopiec pierwszy miesiąc życia spędził w szpitalu, w inkubatorze. Potem diagnoza – dziecięce porażenie mózgowe – postawiła rodziców Alana na nogi. Ci każdą chwilę i ogromne środki poświęcili na walkę o sprawność i jak najlepsze życie dla syna.

Kalisz. Mama Alanka cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe zmarła na COVID-19

Ogromną szansą dla chłopca była skomplikowana operacja bioder, na którą Alan wyjechał do Warszawy w grudniu ub. r. razem z mamą Moniką i tatą. Zabieg trwał sześć godzin, potem 9-latek miał rozpocząć rehabilitację.

Niestety, los ponownie okazał się bezlitosny dla rodziny. Podczas pobytu w stolicy okazało się, że rodzice Alanka zarazili się koronawirusem. W dużym stresie i cierpieniu chłopiec musiał wrócić pod opiekę babci do Kalisza, a jego mama i tata zostali w izolacji.

„Po dwóch tygodniach wraca tata, sam… Monika, mama Alana, nie miała tyle szczęścia.. Alan już nigdy jej nie zobaczy.. Zmarła 6 stycznia 2022 r.” – opisuje te tragiczne wydarzenia Sylwia Baranowska, dyrektor Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 19 w Kaliszu.

Pomoc dla Alanka Bażanta

Mama Alanka miała 45 lat. Zawodowo zajmowała się rehabilitacją i choć sama miała ciężko chore dziecko, walczyła też o zdrowie innych ludzi.

Przyjaciele rodziny apelują teraz o pomoc dla Alanka i jego taty. Trwa zbiórka pieniędzy na rehabilitację chłopca, by kontynuować pracę, jaką w rozwój 9-latka wkładała jego mama, i pokazać mu, że nie jest sam. Alanka można wesprzeć TUTAJ.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close