Wojciech Cejrowski jest znany nie tylko jako podróżnik, lecz także komentator wydarzeń społecznych i politycznych. Wiele wypowiedzi dziennikarza budzi spore kontrowersje. Tym razem wymyślił sposób, jak rozwiązać kryzys na granicy polsko-białoruskiej.
Wojciech Cejrowski nie kryje oburzenia z powodu sytuacji, jaka ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej. Znany podróżnik jest szczególnie zbulwersowany faktem, że przedstawiciele Straży Granicznej zostali obrzuceni butami przez osoby, które domagają się wpuszczenia na teren naszego kraju.
W brutalnym ataku na nasze służby uczestniczyło około setki osób. Rzucali również butami, co dla islamistów jest poniżeniem wroga – napisał Wojciech Cejrowski na Facebooku.
Wojciech Cejrowski o kryzysie na granicy. Podróżnik znowu szokuje
Podróżnik przedstawił rozwiązanie, które jego zdaniem skutecznie skłoni imigrantów do rezygnacji z prób dostania się na teren Polski. Wojciech Cejrowski uważa, że należy zastosować tzw. manewr generała Pattona i opryskać druty oraz samych przybyszy świńską krwią – zgodnie z religią muzułmańską te zwierzęta są uznawane za „nieczyste”.
Zastosować manewr generała Pattona – opryskać ich świńską krwią i polewać nią druty na granicy, to przestaną dotykać – zalecił Wojciech Cejrowski na Facebooku.
Jak jednak podaje Se.pl, Wojciech Cejrowski popełnił wpadkę. W rzeczywistości opowieść o opryskaniu muzułmanów świńską krwią nie dotyczyła generała Pattona, lecz była legendą poświęconą innemu wojskowemu – generałowi Pershingowi. Publicznie przytoczył ją m.in. Donald Trump.
Źródło: o2.pl