Kacper Bogacz (12 l.) i Mateusz Piotrowski (13 l.) z Tarnobrzega na Podkarpaciu to prawdziwe zuchy – sprawdzian z uczciwości zdali na szóstkę! Podczas przejażdżki rowerowej chłopcy znaleźli na ulicy wypchany pieniędzmi portfel. Ale nawet przez myśl im nie przeszło, żeby go zatrzymać dla siebie.
Wysłużony, skórzany portfel leżał na chodniku w okolicach ogrodów działkowych. Chłopcy od razu się zatrzymali i go podnieśli. – Rozejrzeliśmy się wokół. W pobliży nie było jednak nikogo, komu mógł on wypaść – opowiadają.
W środku znajdowało się 800 zł, karty kredytowe… – To kupa pieniędzy. Każdy by się zmartwił taką stratą – tłumaczą uczniowie.
Koledzy wiedzieli co mają zrobić. Pojechali na komendę i tam przekazali czyjąś zgubę. – Poprosiliśmy panów policjantów, aby odnaleźli właściciela. Nie mieli z tym problemu, bo w przegródce były dokumenty – dodają.
Mateusz i Kacper cieszą się, że mogli pomóc. – Nie zrobiliśmy nic nadzwyczajnego. Każdy powinien tak reagować – mówią skromnie. Ich postawa zasługuje na brawa i uznanie. W szkole i na osiedlu są prawdziwymi bohaterami. Dumy nie kryją rodzice.
1
Portfel leżał na chodniku i był wypchany gotówką
2
Dzięki chłopcom cenna zguba wróciła do właściciela
Źródło: fakt.pl