Polska

Atak zamaskowanego nożownika w Warszawie. Napastnik został zatrzymany

Tragiczny finał ataku nożownika w Warszawie. Jak dowiedział się nasz reporter, przy ulicy Sobieskiego zamaskowany mężczyzna zaatakował przechodnia. Mimo reanimacji – nie udało się go uratować.

 

Według naszych nieoficjalnych informacji, młody pracownik zaatakował swojego około 40-letniego szefa. Miał go kilka razy ugodzić nożem. Stało się to na oczach świadków, obok stoiska z warzywami – tam mieli pracować obaj mężczyźni.

Tuż po ataku nożownik rzucił nóż na ziemię, obok zostawił swoją torbę, a sam uciekł. Został złapany kilkaset metrów dalej, przed jednym z hoteli. Wcześniej policjanci oddali strzały ostrzegawcze.

Rzucił nóż, torbę i uciekł. I złapali go naprzeciwko hotelu. Ja jestem w szoku, bo mieszkam tutaj od wielu lat. Moja ciocia codziennie chodzi tutaj z chrześniakiem 3-letnim i po prostu zbrodnia w biały dzień o 19 – powiedziała nam jedna z okolicznych mieszkanek.

Stoi policja, leży chyba ciało, dla mnie to jest przerażające, że coś takiego dzieje się na Mokotowie. Nigdy tu nic takiego nie działo się, ciężko cokolwiek powiedzieć – mówią mieszkańcy.

Przesłuchanie napastnika odbędzie się prawdopodobnie jutro. Na razie nie wiadomo, czy był pod wpływem alkoholu albo środków odurzających.

W Warszawie doszło dzisiaj także do innego, niepowiązanego ataku. W kościele na Muranowie napastnik zaatakował jednego z mężczyzn. Obaj trafili do szpitala, zaatakowany niestety zmarł.

Źródło: rmf24.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close