Polska

Aptekarka pomyliła się, sprzedając lek. Po kilku dniach pacjent otrzymał zaskakujący list

Pan Marek kupił leki w jednej z aptek w Świdnicy. Po kilku dniach dostał list od farmaceutki. Okazało się, że kobieta popełniła błąd podczas sprzedaży medykamentów. Postanowiła przeprosić pacjenta i naprawić swoją pomyłkę. Mężczyzna był bardzo pozytywnie zaskoczony postawą pracownicy apteki i postanowił opisać całą sytuacją.

Farmaceutka z apteki w Świdnicy przez nieuwagę nie odliczyła pacjentowi ulgi za refundowany lek. Mężczyzna nawet się nie zorientował, ale kobieta po chwili uświadomiła sobie swój błąd. Suma nie była duża, ale uczciwość nakazała jej naprawić swoją pomyłkę.

Aptekarka pomyliła się, sprzedając lek. Po kilku dniach pacjent otrzymał zaskakujący list

Mieszkaniec Bierutowa wykupił leki w aptece nieopodal szpitala Latawiec, którego był pacjentem.

– Jestem pod wrażeniem uczciwości, po kilku dniach poczta i zwrot kwoty, o której w ogóle nie miałem pojęcia. Brawo dla pani Doroty z apteki! – pisze pan Marek i załącza zdjęcie listu, a w nim słowa nakreślone ręką farmaceutki, która przeprasza, że nie odliczyła od ceny leku ulgi refundacyjnej. Do koperty włożyła 10 złotych.

Aptekarka pomyliła się, sprzedając lek. Po kilku dniach pacjent otrzymał zaskakujący list

-Takie postępowania należy pokazywać – nie zdarzają się często. I wasz szpital: rewelacja – dodaje pan Marek.

 

źródło: swidnica24.pl

Powiązane artykuły

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close