Polska

Akcja ratunkowa zakończyła się wielką tragedią. Dziecko nie żyje, ciężko powstrzymać łzy

Niemowlę zmarło w Wielkopolsce, mimo wysiłkowi ratowników nie udało się uratować życia 1,5 miesięcznego dziecka. Do tragedii doszło w Grudzielcu, ale druzgocząca wiadomość wstrząsnęła całą Polską. Informacje o tym wydarzeniu podało RadioZet. Przypadki, w których opieki medycznej wymagają dzieci są zawsze traktowane priorytetowo, tym razem nie było inaczej. Mimo, że w obliczu epidemii koronawirusa w Polsce służba zdrowia jest bardzo obciążona, pomoc nadeszła niezwykle szybko. Niestety, finał nadal okazał się smutny.

Niemowlę zmarło w powiecie ostrowskim w Wielkopolsce. Pomimo niezwykle szybko udzielonej pomocy oraz długiej walce o życie, nie udało się uratować 1,5 miesięcznej dziewczynki.

Niemowlę z Grudzielca nie żyje

Niemowlę zmarło w skutek zatrzymania krążenia w organizmie. Jak informuje Radio Zet około 8:30 rano w piątek zadysponowane do dziecka zostały służby. Na miejscu pojawiły się między innymi trzy zastępy straży pożarnej. Zdecydowano się także na zaangażowanie ratowników z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziewczynka zmarła pomimo profesjonalnie udzielonej pomocy, sprawą zajmie się teraz prokurator. Wyjaśnione muszą zostać wszystkie okoliczności zgonu dziecka. Dla okolicznych mieszkańców oraz osób związanych z rodziną musi to być ogromny cios, śmierć tak małej dziewczynki jest ogromną tragedią.

Zmarła pomimo udzielonej pomocy

Ratownicy LPR oraz strażacy przez blisko godzinę prowadzili akcję reanimacyjną, jednak serce niemowlęcia nie podjęło pracy. Stwierdzono zgon 1,5 miesięcznego dziecka, a jego matka w związku z zasłabnięciem przetransportowana została do ostrowskiego szpitala. Nie jest znany stan jej zdrowia, wiadomo jedynie, że nie można było nawiązać z nią kontaktu. Omdlenie kobiety na pewno spowodowane było ogromnymi emocjami oraz szokiem, jednak nie można wykluczyć podłoża chorobowego. Na miejscu trwają niezbędne czynności prowadzone przez funkcjonariuszy.

To ogromna tragedia

Helikoptery LPR oraz specjaliści pracujący w tej formacji podrywani są jedynie w ciężkich przypadkach i niestety większość z nich dotyczy dzieci, które potrzebują nagłego udzielenia pomocy. Masaż serca prowadzony był, jak wynika z informacji udzielonych przez Radio Zet, przez godzinę, pomimo to niestety nie udało uratować się dziecka. Akcja ratunkowa zakończyła się wielką tragedią, a słysząc o całym wydarzeniu trudno powstrzymać łzy napływające do oczu. Ostateczna wersja co do przyczyny śmierci 1,5 miesięcznego niemowlęcia znana będzie po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Media nie posiadają informacji co do stanu zdrowia innych członków rodziny mieszkającej razem z dzieckiem w Grudzielcu w Wielkopolsce.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close